Bogdan w dorosłym życiu spędził więcej lat za kratami niż na wolności. Swoją przestępczą "karierę" rozpoczął jeszcze 1985 r., gdy trafił do poprawczaka.
W latach 90. siedział dwukrotnie za pobicia, a najcięższego przestępstwa dopuścił się w 2006 roku. To wydarzyło się na imprezie; posprzeczał się wtedy ze znajomym o wiarę i chwycił za nóż. Od tej pory odbywa wyrok za usiłowanie zabójstwa, a do końca kary zostały mu 3 lata.
- Żałuję tego, co zrobiłem, że targnąłem się na życie drugiego człowieka - przyznaje Bogdan, który dziś jest menedżerem więziennego zespołu. - Za kratami nawróciłem się i chcę zmienić swoje życie.
Bogdan twierdzi, że jego przemiana była możliwa m.in. dzięki muzyce, która kompletnie go pochłonęła. Podobnie mówią Maciek, Adrian, Mariusz, Andrzej i Piotr, którzy razem odsiadują długoletnie wyroki w Zakładzie Karnym nr 2 w Strzelcach Opolskich.
- Gramy bluesa połączonego z rockiem, ale całość mieszamy też z elementami hip-hopu - dodaje gitarzysta Maciek. - Sami układamy muzykę i piszemy teksty. Ćwiczymy prawie codziennie po 2-3 godziny w więziennej świetlicy.
Zespół przyjął nazwę "Paragraf 64", który w kodeksie karnym oznacza recydywę. W swoim repertuarze ma już 23 utwory, więc więźniowie postanowili, że wydadzą płytę.
- Znaleźliśmy już w Krakowie wydawcę. Po przesłuchaniu naszych kawałków zdecydował, że będzie z nami współpracował - dodaje Bogdan.
Instrumenty, na których grają więźniowie, należą do zakładu karnego. - Kupiliśmy je już kilka lat temu, bo muzyka to element resocjalizacji - tłumaczy Jarosław Timoszuk, wychowawca w jednostce.
We wtorek strzeleccy więźniowie dadzą koncert w Powiatowym Centrum Kultury w Strzelcach Opolskich. Start o godz. 17.00. Wstęp na koncert jest bezpłatny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?