Paragraf 64 nagrał płytę. Więźniowie chcą ruszyć w trasę [wideo]

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
O "Paragrafie 64” mówiło już Radio Merkury, a w tym tygodniu grupa dostała zaproszenie do programu "Dzień dobry TVN”. W czwartek więźniowie mają też dać w Warszawie dwa koncerty.
O "Paragrafie 64” mówiło już Radio Merkury, a w tym tygodniu grupa dostała zaproszenie do programu "Dzień dobry TVN”. W czwartek więźniowie mają też dać w Warszawie dwa koncerty. Radosław Dimitrow
"Paragraf 64" ze Strzelec Opolskich ma szansę stać się pierwszym więziennym zespołem, który osiągnie sukces na wolności.

Gdy kilka lat temu dyrekcja Zakładu Karnego nr 2 zdecydowała się wyposażyć jednostkę w perkusję, gitary i sprzęt nagłośnieniowy, nikt nawet nie przypuszczał, że zainteresowania więźniów rozwiną się tak bardzo.

Zespół w obecnym składzie powstał w 2013 roku. Tworzy go 5 osadzonych z długimi wyrokami, którzy grają muzykę będącą połączeniem rocka z hip-hopem. Więźniowie skomponowali za kratami ok. 30 autorskich utworów, z którymi wystąpili m.in. na Przeglądzie Muzyki Więziennej w Wojkowicach. Zajęli tam pierwsze miejsce. Potem dostali propozycję zagrania kilku koncertów na wolności i nagrania płyty w profesjonalnym studiu.

- Nie spodziewaliśmy się, że ludziom tak bardzo spodoba się to, co gramy - mówi Mariusz, basista zespołu. - Bez wahania zgodziliśmy się na nagranie płyty. Mieliśmy na to raptem cztery dni, bo na tyle dostaliśmy przepustkę z więzienia. Na szczęście się udało.
Wczoraj skazani mogli po raz pierwszy posłuchać swojej płyty. Ich piosenki opowiadają m.in. o błędach, które popełnili, skrusze i zmianach, jakie zaszły w ich życiu. Wkrótce może być o nich głośno w całym kraju. Nie tylko za sprawą płyty, która ukaże się w sklepach, ale także na skutek dużego zainteresowania mediów.

O "Paragrafie 64" mówiło już Radio Merkury, a w tym tygodniu grupa dostała zaproszenie do programu "Dzień dobry TVN". W czwartek więźniowie mają dać w Warszawie dwa koncerty, a potem chcieliby wydłużyć trasę koncertową. Na każdy wyjazd więźniowie potrzebują osobnych przepustek, ale dyrekcja więzienia przychylnie patrzy na ich działalność.

- Muzyka jest dla skazanych formą resocjalizacji - podkreśla Jarosław Timoszuk, rzecznik Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Opolskich.

Obecnie w internecie w sprawie wydania płyty, prowadzona jest zbiórka pieniędzy. Skazanych wspiera także "Fundacja Sławek".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska