Gdy kilka lat temu dyrekcja Zakładu Karnego nr 2 zdecydowała się wyposażyć jednostkę w perkusję, gitary i sprzęt nagłośnieniowy, nikt nawet nie przypuszczał, że zainteresowania więźniów rozwiną się tak bardzo.
Zespół w obecnym składzie powstał w 2013 roku. Tworzy go 5 osadzonych z długimi wyrokami, którzy grają muzykę będącą połączeniem rocka z hip-hopem. Więźniowie skomponowali za kratami ok. 30 autorskich utworów, z którymi wystąpili m.in. na Przeglądzie Muzyki Więziennej w Wojkowicach. Zajęli tam pierwsze miejsce. Potem dostali propozycję zagrania kilku koncertów na wolności i nagrania płyty w profesjonalnym studiu.
- Nie spodziewaliśmy się, że ludziom tak bardzo spodoba się to, co gramy - mówi Mariusz, basista zespołu. - Bez wahania zgodziliśmy się na nagranie płyty. Mieliśmy na to raptem cztery dni, bo na tyle dostaliśmy przepustkę z więzienia. Na szczęście się udało.
Wczoraj skazani mogli po raz pierwszy posłuchać swojej płyty. Ich piosenki opowiadają m.in. o błędach, które popełnili, skrusze i zmianach, jakie zaszły w ich życiu. Wkrótce może być o nich głośno w całym kraju. Nie tylko za sprawą płyty, która ukaże się w sklepach, ale także na skutek dużego zainteresowania mediów.
O "Paragrafie 64" mówiło już Radio Merkury, a w tym tygodniu grupa dostała zaproszenie do programu "Dzień dobry TVN". W czwartek więźniowie mają dać w Warszawie dwa koncerty, a potem chcieliby wydłużyć trasę koncertową. Na każdy wyjazd więźniowie potrzebują osobnych przepustek, ale dyrekcja więzienia przychylnie patrzy na ich działalność.
- Muzyka jest dla skazanych formą resocjalizacji - podkreśla Jarosław Timoszuk, rzecznik Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Opolskich.
Obecnie w internecie w sprawie wydania płyty, prowadzona jest zbiórka pieniędzy. Skazanych wspiera także "Fundacja Sławek".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?