Siła uderzenia była bardzo duża. Części jednośladu rozrzucone zostały na obszarze kilkudziesięciu metrów. Motorowerzysta doznał ciężkiego urazu głowy.
26-letni kierowca seata nie zatrzymał się, by udzielić mężczyźnie pomocy. Zaczął uciekać z miejsca zdarzenia. Dwa kilometry dalej na ulicy Dolińskiej w Strzelcach Opolskich zjechał autem do rowu.
Do rannego motorowerzysty wezwano pogotowie ratunkowe. Na pomoc było jednak za późno. 52-latek zmarł na miejscu.
Chwilę po tym policja zatrzymała kierowcę seata.
- Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu - informuje Paulina Porada, rzecznik strzeleckiej policji.
W miejscu, gdzie doszło do wypadku, pracowali w nocy prokurator i policjanci z wydziału kryminalnego.
Do wypadku doszło w sobotę około 22.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?