Wielki festyn integracyjny na placu Wolności w Opolu

Redakcja
Sławomir Mielnik
Do godziny 20 można kupić prace osób niepełnosprawnych, spotkać Indian, czy wspólnie bawić się przed sceną.
Festyn Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porazeniem Mózgowym w Opolu

Festyn integracyjny na placu Wolności

- To impreza nie tylko dla naszych podopiecznych, ale dla wszystkich mieszkańców Opola - mówi Kazimierz Jednoróg, dyrektor Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym, której XVII festyn trwa na pl. Wolności. - Dzięki niemu chcemy pokazać, że niepełnosprawni nie różnią się od nas. Potrafią robić piękne rzeczy, śmiać się i smucić.

Festyn jak co roku przyciągnął tłumy. - Byliśmy tu w zeszłym roku i bardzo nam się spodobało - mówi Alicja Rejman-Danków. - Zwłaszcza dzieciom.

Na najmłodszych czeka m.in. indiański wigwam, psy, które uczestniczą w kynoterapii, maluchy mogą także pomalować twarz czy zrobić zwariowaną fryzurę.

- Jeszcze nigdy takiej nie miałam, bardzo mi się podoba - mówi Dorota Kluz. - Szkoda, że nie miałam takiej na scenie, gdy śpiewałam.

Rodzice z kolei mogą kupić rzeczy wykonane przez osoby niepełnosprawne. - Są unikatowe - mówi Mira Starobrzańska. - Nie licząc galerii trudno znaleźć takie rzeczy, a tu są one dużo tańsze i piękne.

Nie może zabraknąć także występów artystycznych. - Kocham scenę - mówi Daniel Hodura, który co roku występuje na festynie. - Za rok też będę i wszystkich już teraz zapraszam na kolejny festyn i mój występ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska