Wielkie gwiazdy staną na starcie turnieju żużlowego w Opolu

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Gdy po raz ostatni Tomasz Gollob zjawił się w Opolu, a było to w 2011 roku, nie mógł odpędzić się od łowców autografów.
Gdy po raz ostatni Tomasz Gollob zjawił się w Opolu, a było to w 2011 roku, nie mógł odpędzić się od łowców autografów. Oliwer Kubus
W zawodach, które 3 maja odbędą się na stadionie przy Wschodniej, wystąpią między innymi dwaj byli mistrzowie świata: Nicki Pedersen i Tomasz Gollob.

Opolscy kibice po raz pierwszy od 1961 roku nie zobaczą ligowego żużla, ale to nie oznacza, że na obiekcie przy Wschodniej nic się nie będzie działo. W planach jest organizacja przynajmniej kilku zawodów, lecz prawdziwą gratką będzie prestiżowy turniej, który zostanie rozegrany 3 maja. Już teraz wiadomo, że na starcie staną gwiazdy światowego formatu.

Dwie z nich potwierdziły już obecność. To najbardziej utytułowany polski żużlowiec Tomasz Gollob oraz trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata Nicki Pedersen. Z kolejnymi negocjacje prowadzi trener Piotr Żyto. Przed publicznością zaprezentują się także trzej jeźdźcy, którzy związali się przed sezonem z Hawi: Szwedzi Joel Andersson i Kenny Wennerstam oraz Duńczyk Emil Grondal.

- Chcemy dać opolskiemu żużlowi nową jakość - tłumaczy Żyto. - Pedersen ma przyjechać do Opola bezpośrednio po meczu Polska - Dania, który 1 maja odbędzie się w Ostrowie. Zabiegam też o to, by w sobotę, dzień przed turniejem, Gollob w galerii handlowej Solaris promował swoją książkę i był, podobnie jak Pedersen, do dyspozycji fanów. Chciałbym, by w obsadzie znaleźli się też inni zawodnicy ze ścisłej czołówki, ale sporo będzie zależało od finansów. Tak czy inaczej powinniśmy być świadkami kapitalnego widowiska.

Ostatnio opolski stadion wypełnił się po brzegi w 2011 roku przy okazji półfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski, w którym wystąpił T. Gollob. Ten turniej, według różnych szacunków, obejrzało 6-7 tysięcy osób. Wcześniej równie dużym powodzeniem cieszyły się mecze ligowe Towarzystwa Żużlowego w sezonie 1999. Wówczas nasz klub walczył o awans do elity, a gdy mierzył się z ZKŻ-em Zielona Góra, RKM-em Rybnik czy Włókniarzem Częstochowa, obiekt pękał w szwach. Teraz możliwe jest pobicie frekwencyjnego rekordu. - Pozostaje się tylko modlić o pogodę - zaznacza trener Żyto.

Majowe zawody nie będą jedynymi, jakie odbędą się w tym roku w stolicy polskiej piosenki. Klub zgłosił się do MDMP; być może zostanie wznowiona Liga Południowa. Opole ma ponadto zorganizować półfinał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów, z kolei na wrzesień zaplanowano turniej dla zawodników, którzy mogliby zasilić opolską drużynę w następnym sezonie.

- Rozmawiałem również z Rafałem Dobruckim, który wraz z młodzieżową kadrą chce przyjechać do nas w październiku na zgrupowanie przed wyjazdem do Australii na finał DMŚJ. Zostałoby wówczas rozegrane spotkanie juniorskiej reprezentacji Polski z seniorską - wyjaśnia Piotr Żyto. - Na pewno kibice na nudę i brak żużla narzekać nie powinni, mimo że ligi nie obejrzą.

Póki co trener Żyto wraz z grupą zapaleńców dba o to, by tor otrzymał licencję.

- Kibice, którzy odpowiedzieli na nasz apel o pomoc w porządkowaniu stadionu, wykonali kawał dobrej roboty - mówi Żyto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska