Władze Opolszczyzny chcą zatrzymać młodych pracowników

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Mateusz Stach (z lewej) podjął pracę w MM Systemy w Kątach Opolskich. Teraz jest tam kierownikiem produkcji.
Mateusz Stach (z lewej) podjął pracę w MM Systemy w Kątach Opolskich. Teraz jest tam kierownikiem produkcji. Fot. Edyta Hanszke
Około 15 proc. w rejestrach bezrobotnych to opolanie, którzy nie ukończyli 25 lat. Dzięki wsparciu finansowemu więcej młodych ma mieć szanse na pracę w regionie.

Średnia wieku w spółce MM Systemy w Kątach Opolskich nie przekracza 30 lat i jak zauważa prezes Roland Krause, to on jest w firmie najstarszym pracownikiem.

- Kiedy w 2013 roku zatrudniałem pierwszych ludzi, postawiłem na młodych studentów. Powiedziałem im, że na razie staną przy maszynach, ale jak się sprawdzą, to potem dostaną odpowiedzialnie funkcje - opowiada Roland Krause.

Dziś jeden z nich - Mateusz Stach, mieszkaniec Kątów - jest kierownikiem produkcji. Pozostałe ważne stanowiska też zajmują młodzi, którzy sami zaczynają kompletować załogę do rozrastającego się zakładu.

- Szef dał nam szansę na rozwój. Pewnie za granicą zarobiliśmy więcej, ale nie tylko pieniądze się liczą, a pensje w Polsce też będą rosnąć - mówią młodzi pracownicy w MM Systemy, kiedy pytam ich, dlaczego nie zdecydowali się, jak znaczna część ich rówieśników na emigrację zarobkową. Brak młodych rąk do pracy daje się odczuć np. w powiecie strzeleckim, gdzie tamtejszy urząd pracy przekonuje pracodawców, że starsi wiekiem bezrobotni też mają swoje zalety - mocniej wiążą się z firmą - nie zadzwonią następnego dnia, że nie przyjdą do pracy, bo są już w Monachium - mówi Norbert Jaskóła, dyrektor strzeleckiego PUP. Ze statystyk wynika, że na koniec listopada wśród zarejestrowanych w regionie ponad 34 tys. bezrobotnych osoby do 25 lat stanowiły 14,5 proc., ale już osób do 30. roku życia jest niemal 29 proc.
Zatrzymanie młodych na Opolszczyźnie w związku ze starzeniem się społeczeństwa jest ogromnie ważne (w naszym województwie rodzi się najmniej dzieci w kraju - 9-10 na 1000 mieszkańców). Dlatego władze regionu postanowiły wyposażyć młodych w dodatkowe argumenty, które miałyby skłonić pracodawców do ich zatrudnienia - wiedzę o różnych źródłach dofinansowania dla młodego pracownika.

Od tego roku urzędy pracy będą miały możliwość sfinansowania przez rok pensji wraz z ZUS-em dla takiej osoby, pod warunkiem, że pracodawca zatrudni go przez kolejny rok. Znika też zasada ograniczająca wiek pracowników, których pracodawcy mogą przeszkolić korzystając z pieniędzy Krajowego Funduszu Szkoleniowego.

- Departament odpowiedzialny za edukację i rynek pracy dostał zadanie zebrania wszystkich informacji o możliwościach wsparcia młodego pracownika na starcie i przekazania ich wszystkim uczniom kończącym edukację w szkołach ponadgimnazjalnych i studentom ostatnich lat - zapowiada Andrzej Buła, marszałek województwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska