Co najmniej do marca przyszłego roku Jezioro Otmuchowskie zamieni się w małe bajoro. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu rozpoczął spuszczanie wody ze sztucznego zbiornika.
Codziennie lustro wody opada o 20 centymetrów. W sumie zostanie obniżone o 5 metrów poniżej poziomu normalnego piętrzenia w zimie. Powierzchnia zalewu skurczy się o połowę, do 670 hektarów, a wody będzie 10 razy mniej niż normalnie.
- Przygotowujemy się do bardzo poważnego remontu, na który czekaliśmy od dawna. Dopiero teraz udało nam się zdobyć pieniądze na ten cel - tłumaczy Tomasz Kamiński z RZGW w Otmuchowie.
Zbiornik na Nysie Kłodzkiej w Otmuchowie wybudowany został w 1933 roku i jest w znacznie lepszym stanie niż sąsiedni sztuczny zbiornik w Nysie. Od lat jednak na wale zbiornika od strony wody obserwowane jest wypadanie kamiennego bruku, pod którym fale wymywają coraz większe dziury.
Pierwszy etap robót przeprowadzi firma Skanska. Roboty obejmą 15 tys. metrów kwadratowych powierzchni skarpy. Ubytki zostaną uzupełnione specjalną geowłókniną i warstwą filtracyjną. Koszt tego etapu prac to 4,6 mln zł.
RZGW już apeluje do właścicieli i administratorów ośrodków wodnych, aby usuwali z brzegów do hangarów łodzie i sprzęt pływający, bo mogą utknąć na odsłaniającym się brzegu. Zmiany czekają też wędkarzy. Prawdopodobnie na czas remontu zapory wprowadzony zostanie zakaz wędkowania z łodzi.
Sąsiedni sztuczny zbiornik w Nysie nadal czeka na rozpoczęcie remontu. Będzie on jednak większy i bardziej kosztowny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
