W pierwszej połowie niewiele się działo. Jedyną godną odnotowania sytuacją była ta gdy Pavlo Koval wyszedł sam na sam z Mateuszem Mesjaszem, minął go, ale za bardzo wypuścił sobie piłkę i już do niej nie zdążył. Po zmianie stron gospodarze przycisnęli, ale nie grzeszyli skutecznością, szczególnie wspomniany ukraiński napastnik, który zmarnował dwie świetne okazje.
- W normalnej dyspozycji pewnie by to strzelił, ale ostatnio jest bez formy i ewidentnie się zablokował - nie krył trener Victorii Łukasz Kabaszyn. - Myślałem, żeby go zmienić, ale to jest taki zawodnik, że może nic nie grać przez 90 minut, ale w ostatniej chwili potrafi odwrócić losy meczu i na to liczyłem.
Zamiast niego trafiali z kolei rywale, choć też raz nawet przy wydatnej pomocy kolegi z defensywy Victorii, albowiem Kacper Cieśla z Unii tak zgrał piłkę, że chcąc pomóc swojemu golkiperowi w interwencji Sebastian Duda tak ruszył na wślizgu, że skierował ją do własnej siatki.
A że wcześniej prowadzenie gościom dał Tomasz Kwasik to było już 0-2. Prawdziwe emocje zrobiły się jeszcze w samej końcówce gdy miejscowi postawili wszystko na jedną kartę i zdobyli kontaktowego gola. Uczynił to Dastin Polok bezpośrednio z rzutu wolnego.
- Byliśmy po prostu drużyną skuteczniejszą - zaznaczał szkoleniowiec ekipy z Kolonowskiego Kazimierz Kucharski. - Dla nas mimo wszystko najważniejsza jest liga, ale też chcieliśmy wygrać i przejść dalej. To daje też możliwość gry na wiosnę, tuż przed startem rundy rewanżowej, z wymagającym rywalem, dzięki czemu będziemy mogli porządnie sprawdzić swoją formę.
Victoria Chróścice - Unia Kolonowskie 1-2 (0-0)
0-1 Kwasik - 59., 0-2 Duda - 74. (samobójcza), 1-2 Dastin Polak - 86.
Victoria: Walkowicz - Marek, Budnik (85. Kurzawa), Duda, Borosz (85. Mateja) - Zięba, Dastin Polok, Damian Polok, Szramowski (80. Zmarzlik) - Perz (65. Gładysz), Koval. Trener Łukasz Kabaszyn.
Unia: M. Mesjasz - Pawelec, D. Dandyk, Asztemborski, Szymik - Cieśla (81. Labus), Kowalczyk (46. Spałek), Dombrowski, Włoch - Ostrowski (68. Bartodziej), Kwasik. Trener Kazimierz Kucharski.
Sędziował Jakub Czerwiński (Opole). Żółte kartki: Zięba - D. Dandyk. Widzów 50.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
