Wojewódzki Puchar Polski. Za nami ćwierćfinały, znamy półfinalistów

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
GKS Piomar długo dzielnie stawiał się faworyzowanej ekipie z Ozimka.
GKS Piomar długo dzielnie stawiał się faworyzowanej ekipie z Ozimka. Łukasz Baliński
Za nami pierwszy mocniejszy akcent na boiskach piłkarskich Opolszczyzny. Rzecz jasna, niemalże już tradycyjnie, za sprawą wojewódzkiego Pucharu Polski na etapie ćwierćfinału.

Jak to w tego typu zmaganiach często bywa nie obyło się bez niespodzianki. Za takową można wszak uznać fakt, że grający w roli gospodarza piłkarze Agroplonu Głuszyna odpadli ze znacznie niżej notowanym w 4 lidze GKS-em Głuchołazy. Co prawda goście zdobyli bramkę już w pierwszej akcji meczu gdy do siatki trafił Bartosz Sikora, ale dość szybko odpowiedział Wiktor Łuczak. Później team spod Namysłowa parł do zwycięstwa, niemniej bez powodzenia. Tak czy inaczej jednak do wyłonienia zwycięzcy nie wystarczyła nawet dogrywka.

Przyjezdni triumfowali dopiero po serii rzutów karnych. Ich bohaterem śmiało można nazwać Przemysława Charęzę. Nowo pozyskany golkiper (choć jakby nie było po latach wrócił do klubu gdzie uczył się abecadła piłki nożnej) najpierw sam wykorzystał „jedenastkę”, a następnie obronił dwa strzały rywali. I skończyło się wynikiem 4-2, a po dogrywce - tak jak i regulaminowym czasie - było 1-1.

Długo dzielnie walczyli gracze „czarnego konia” aktualnych rozgrywek czyli GKS-u Piomar Tarnów Opolski-Przywory. Jedyny przedstawiciel klasy okręgowej gościł Małąpanew Ozimek. Do przerwy był nie tylko bezbramkowy remis, w czym spora zasługa golkipera gospodarzy Piotra Woźniaka, ale i miejscowi mieli dwie mocne szansę na gola (Piotr Popiołek, Rafał Staś). Niemniej po zmianie stron team Dariusza Kaniuki udowodnił swoją wyższość.

Osiem minut po zmianie stron goście zdobyli pierwszą bramkę za sprawą Kacpra Kamińskiego, kwadrans później powiększyli przewagę dzięki trafieniu Michała Bieniasa, a w ostatniej akcji meczu wynik na 0-3 ustalił wprowadzony nieco wcześniej Witalij Kiriakiv.

Pewnie awans zanotował za to lider 4 ligi Ruch Zdzieszowice, który odprawił Victorię Chróścice 4-2. Wynik może wskazywać na bardziej wyrównane zawody, ale przyjezdni straty zniwelowali w ostatnich 250 sekundach gry, gdy zwycięzca był już ustalony. Co ciekawe jednak też na 12 minut przed końcem Zdzichy prowadziły „tylko” 2-0 (gole Łukasza Damrata i Dawida Kilińskiego). Wtedy to jednak gola numer dwa na swoje konto zapisał Damrat, a czwartą bramkę dla Zdzichów zdobył Stanisław Dębski z rzutu karnego. Warto zauważyć także, że faworyt przez praktycznie całą drugą część grał w osłabieniu po czerwonej kartce dla Piotra Strzeleckiego.

Niespodziewanie mało emocji było z kolei w Nysie gdzie spotkały się dwie najwyżej notowane ekipy, jakie pozostały w rywalizacji wszak reprezentujące poziom 3 ligi. Ostatecznie miejscowa Polonia, która przecież broni trofeum, odprawiła Stal Brzeg 3-0. Wynik otworzył po upływie pół godziny gry Paweł Witsanko, a tuż po zmianie stron podwyższył Patryk Ostrowski. Nadzieje z kolei gościom zabrał na półmetku drugiej odsłony Ble Dro Narcisse.

Tym samym w półfinałach zaplanowanych na końcówkę kwietnia nysanie zawitają do Ozimka, a w Głuchołazach stawi się Ruch.

Agroplon Głuszyna - GKS Głuchołazy 1-1 (1-1, 1-1), k. 2-4
Bramki:
0-1 Sikora - 1., 1-1 Łuczak - 23.

GKS Piomar Tarnów Op.-Przywory - Małapanew Ozimek 0-3 (0-0)
Bramki:
1-0 Kamiński 53., 2-0 Bienias - 68., 3-0 Kiriakiv - 90.

Ruch Zdzieszowice - Victoria Chróścice 4-2 (1-0)
Bramki:
1-0 Ł. Damrat - 41., 2-0 Kiliński - 60., 3-0 Ł. Damrat - 78., 4-0 Dębski - 83. (karny), 4-1 Scisło - 86., 4-2 Dastin Polok - 90.

Polonia Nysa - Stal Brzeg 3-0 (1-0)
Bramki:
1-0 Witsanko - 31, 2-0 Ostrowski - 49., 3-0 Dro Narcisse - 68.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska