- Praszka jest już u nas, czyli możemy grać! - skwitował Jurek Owsiak, widząc w tym roku ekipę z Praszki, która zgodnie z tradycją przyjechała przez kolejnym finałem WOŚP nagrać z nim wywiad.
Orkiestrowy sztab w Praszce jest modelowy. Są w nim zarówno osoby, które organizowały w mieście pierwsze finały - jak Jan Lebioda, a także najmłodsi wolontariusze, jak 1o-letni Kuba Jama.
Jurek Owsiak często wspomina Praszkę, podkreślając, że dopóki w takich małych miasteczkach będą wspaniali wolontariusze, dopóty Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będzie grać z sukcesami.
- W Praszce gramy jak zwykle z pompą, przez 3 dni: od piątku do niedzieli! - zapewnił Bartek Stańczyk z praszkowskiego sztabu WOŚP. - Nowością będzie u nas całonocny maraton pływacki na krytej pływalni w Praszce.
Wolontariusze z Praszki nie tylko zbierają datki do puszek, ale organizują także zbiórkę krwi i rejestrację potencjalnych dawców szpiku kostnego.
Wieczorem tradycyjnie pojadą zdać Jurkowi Owsiakowi relację w studiu telewizyjnym.
- Bez Praszki nie ma przecież finału! - zacytował Jurka Owsiaka Bartek Stańczyk.
- Będzie nam bardzo miło! Jak dojedziecie do nas do studia, wtedy tradycyjnie was powitamy! - zapewnił szef Fundacji WOŚP. - Pamiętajcie, aby także w Praszce było miło, kolorowo, bezpiecznie, bardzo gorąco, żeby było serdecznie, żebyśmy się wszyscy łączyli, bo na tym polega nasz finał!
26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się 14 stycznia, czyli w następną niedzielę.
W tym roku zbieramy pieniądze na „wyrównanie szans w leczeniu noworodków”.
Zobacz kwoty, jakie zebrały sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w powiecie oleskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?