To idą giganci

Decydującym momentem był przetarg na wywóz śmieci z ADM-ów. Trzy lata obsługiwania jednej czwartej miasta to nie lada gratka. Oferty napłynęły nawet ze Śląska. Wygrała firma Alba, działająca w Niemczech, a u nas na Górnym Śląsku. Mimo podejrzeń o dumping firma zapowiada, że będzie wywozić śmieci z budynków komunalnych według stawek z przetargu.
Rośnie w siłę Trans-Formers, który wywozi nieczystości już z domów trzech dużych spółdzielni mieszkaniowych i ma duże szanse na zwycięstwo w przetargu na całoroczne odśnieżanie miasta. W dotychczasowych przetargach ,,w branży" gorzowski Altvater okazuje się być najdroższy, mimo iż ma bazę i sprzęt na miejscu.
Wzmacnia się Laguna. Wywozimy śmieci z trudnych ulic. Nasi pracownicy noszą kubły do multikara, a stamtąd zawozimy je do śmieciarki. Normalnie samochód w takie uliczki nie wjedzie i dlatego Altvater odmawiał ich obsługiwania. My nie wybrzydzamy, bo z tego żyjemy mówi Jan Szczepański, szef Laguny. Laguna wygrała niedawno przetarg na wywóz śmieci z zasobów Wojskowej Agencji Mieszkaniowej (duża część dawnego województwa gorzowskiego), Szpitala Wojewódzkiego nr 1, Castoramy i kilku innych instytucji.

Zaczyna się podział rynku między gigantów. Kilka firm stara się o kupienie udziałów Laguny (właściciel nie chciał zdradzić, kto). Te same firmy starają się wejść do TransFormers albo założyć w Gorzowie swoje spółki. Sam TransFormers też rozmawia o fuzji z jedną z gorzowskich frm. Nieoficjalnie mówi się o firmach niemieckich Alba, Paw, Becker, a i Altvater nie zasypia gruszek w popiele. W przyszłości można się spodziewać, że miejski rynek śmieciowy podzielą między siebie dwie trzy duże firmy z kapitałem zachodnim. Urosną też w siłę firmy specjalistyczne, jak sprzątająca gruz firma Zarabski czy zajmująca się zielenią i wywożąca zdechłe zwierzęta firma Poraj. Podział rynku powinien nastąpić w ciągu najbliższych trzech lat.