Pracownicy Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji o funkcjonowaniu mózgu uczniów wiedzą już sporo i wiedzę tę wykorzystują, szkoląc przyszłych nauczycieli.
- Aby nauka we współczesnej szkole była przyjemna i efektywna, należy stosować takie metody, które sprzyjają uczniom w przyswajaniu wiedzy, wzbudzają naturalną ciekawość poznawczą dziecka i prowokują do eksperymentowania i doświadczania - mówi dziekan Wydziału Pedagogicznego, dr Sławomir Śliwa. To główne założenia neurodydaktyki. Szkoła nie może być miejscem, do którego uczeń przychodzi z przymusu, ani miejscem, w którym się nudzi - dodaje dr Śliwa.
Dydaktycy będą przekonywać studentów - przyszłych nauczycieli - do tego, że trening mózgu jest bardzo istotny na każdym etapie rozwoju, a najnowsze metody, o których mówi neurodydaktyka, pozwalają wykorzystać niezwykły potencjał tkwiący w mózgach uczniów.
- Wiele działań prowadzonych podczas studiów będzie miało charakter praktyczny - mówi Mirosław Hanulewicz, asystent WSZiA. - Chcemy pokazać, jak ważny w procesie zdobywania wiedzy jest wybór metod kształcenia czy dobór odpowiednich narzędzi - dodaje Hanulewicz.
- Na lekcjach, które będą przygotowywane w oparciu o podstawy neurodydaktyki, pojawią się zestawy interaktywne, będą eksperymenty i doświadczenia - opowiada dr Śliwa. Nie zabraknie też ćwiczeń rozwijających kreatywność czy działań mających na celu rozwijanie zainteresowań uczniów - dodaje.
Nową specjalność uczelnia planuje uruchomić na studiach I i II stopnia. Nabór już się rozpoczął, zajęcia mają się rozpocząć z początkiem nowego roku akademickiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?