Wszystkie szpitale na Opolszczyźnie będą skontrolowane

FED
Badanie ma polegać na tym, że jednego dnia między 7 maja a 29 czerwca,  jeden oddział szpitalny zbierze i przekaże nam dane na temat zakażeń i zużytych antybiotyków. Odbędzie się to na podstawie historii chorób i rozmów z personelem.
Badanie ma polegać na tym, że jednego dnia między 7 maja a 29 czerwca, jeden oddział szpitalny zbierze i przekaże nam dane na temat zakażeń i zużytych antybiotyków. Odbędzie się to na podstawie historii chorób i rozmów z personelem.
Pomiędzy 7 maja a 29 czerwca szpitale będą musiały podać dane dotyczące zakażeń w ich placówkach i zużycia antybiotyków. Wyniki pójdą do Londynu - do Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób. To unikalne badanie w skali kraju.

Takie badania odbywają się w Europie raz na 6 lat. Uczestniczyło w nich dotąd wiele krajów, natomiast Polska na tej mapie stanowiła dotąd białą plamę. Wygląda na to, że dzięki Opolszczyźnie to się wkrótce zmieni.

Badania organizuje Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) w Londynie, czyli jedna z agencji Unii Europejskiej. Ono też wyznaczyło termin najbliższej akcji.

- W każdym kraju ECDC stawia warunek, wyznacza grupę reprezentatywną szpitali - mówi Ewa Trejnowska, zastępca ordynatora Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii WCM w Opolu. - Ponieważ w Polsce mamy 550 szpitali, to w badaniu powinno ich uczestniczyć 55. Chętnych w kraju było niewielu, natomiast nasze województwo postanowiło się w to w pełni zaangażować.

Koordynatorem akcji na całą Polskę zostały dwie osoby: dr Aleksander Deptuła z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Collegium Medicum w Bydgoszczy i dr Ewa Trejnowska, która przeszła specjalne szkolenie w ECDC w Londynie.

- Badanie ma polegać na tym, że jednego dnia między 7 maja a 29 czerwca, jeden oddział szpitalny zbierze i przekaże nam dane na temat zakażeń i zużytych antybiotyków - wyjaśnia dr Ewa Trejnowska. - Odbędzie się to na podstawie historii chorób i rozmów z personelem. Szpitalom gwarantujemy anonimowość.

Potem wyniki trafią do ECDC, gdzie zostaną przeanalizowane i posłużą wyciągnięciu odpowiednich wniosków. - Zakażeń szpitalnych nie da się uniknąć, ale można je ograniczyć do minimum - zaznacza dr Trejnowska. - Wyniki badań pozwolą na podjęcie konkretnych kroków np., jeśli w szpitalu dochodzi często u pacjentów do zakażeń dróg moczowych, to może trzeba wymienić sprzęt do cewnikowania.

Akcja ma przede wszystkim służyć leczeniu celowanemu, racjonalnej antybiotykoterapii, czyli stosowaniu konkretnych antybiotyków na konkretne bakterie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska