Poseł Sławomir Kłosowski chce likwidować gimnazja [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Poseł PiS Sławomir Kłosowski.
Poseł PiS Sławomir Kłosowski. Arti
Lider opolskiego PiS odpowiada za sprawy oświaty w zespole Beaty Szydło, która może być premierem Polski. Dziś zdradził, co zamierza zmienić jego partia w edukacji, jeśli wygra najbliższe wybory parlamentarne.

Kłosowski zapowiedział, że nie będzie już zmuszania rodziców, aby posyłali dzieci do szkoły w wieku sześciu lat.

- To rodzice będą o tym decydować, oni najlepiej wiedzą, czy ich pociecha jest już na szkołę gotowa - mówił poseł PiS.

Drugi pomysł to likwidacja gimnazjów, bo w ocenie posła ich wprowadzenie było błędem.

- Szkoły gimnazjalne wysunęły się na czoło w niechlubnym rankingu przestępczości szkolnej, przeganiając w tym względzie szkoły zawodowe - przypominał Kłosowski.

Zamknięcie gimnazjów oznacza powrót do ośmioletniej szkoły powszechnej, czteroletnich liceów oraz pięcioletnich techników.

Poseł PiS zapowiedział również zmianę programu nauczania z liniowego na spiralny.

- Co jakiś czas uczniowie powracaliby do danego materiału, tyle że będzie on znacznie bardziej pogłębiony - tłumaczył poseł i dopowiadał również, że głębokie zmiany będą czekać ministerstwo nauki, w którym większość departamentów byłaby zlikwidowana.

- Zajmiemy się także podręcznikami szkolnymi, w tym elementarzem - zapowiedział.

Parlamentarzysta był już wiceministrem edukacji i nie jest wykluczone, że będzie nim ponownie, jeśli PiS wygra wybory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska