Pomiędzy Zembaczyńskim a Kłosowskim iskrzy od czasu konferencji, na której kandydat Nowoczesnej zadał pytanie, czy PiS zamierza zlikwidować województwo opolskie.
- Miałem prawo zadać takie pytanie, a tymczasem poseł Kłosowski odpowiedział mową nienawiści i językiem likwidatora - stwierdził Zembaczyński.
W jego ocenie Kłosowski przesadził, mówiąc, że w strefie ekonomicznej w Opolu pasły się krowy i w ten sposób obraził inwestorów, którzy zbudowali tam fabryki.
- Co najważniejsze nie doczekałem się wciąż odpowiedzi na pytanie, a ona jest tutaj najważniejsza - mówił Zembaczyński.
Nie wiadomo, czy Kłosowski będzie się chciał odnosić do słów kandydata Nowoczesnej Ryszarda Petru. Wcześniej pytanie Zembaczyńskiego ocenił jako "bzdurę".
- Bo tak jest w istocie. Pan Zembaczyński jest wyjątkowo cyniczny i przestrzegam opolan przed głosowaniem na taką osobę - mówi lider opolskiego PiS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?