- Usłyszałem trzask łamiącego się drzewa i krzyki ludzi - relacjonuje Dawid Dworaczek, strażak OSP Zawadzkie, który był przypadkowym świadkiem tego zdarzenia. - Podbiegłem do poszkodowanych i zacząłem im udzielać pomocy. Chwilę później na miejsce podjechała karetka.
Cztery osoby trafiły do strzeleckiego szpitala. 22-letnia kobieta doznała urazu pleców, jej 23-letni mąż niegroźnego urazu głowy. Będące z nimi 1,5 roczne dziecko nie odniosło obrażeń.
Urazu głowy i barku doznała natomiast 26-letnia kobieta.
Świadkowie wypadku twierdzą, że do złamania konaru mógł przyczynić się podmuch wiatru wytworzony przez kręcącą się nieopodal karuzelę.
Przyczyny wypadku będzie wyjaśniać policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?