Wypożyczalnie wideo chcą niższego podatku

Katarzyna Kownacka [email protected]
W proteście uczestniczą dwie opolskie wypożyczalnie. Fot. Wic
W proteście uczestniczą dwie opolskie wypożyczalnie. Fot. Wic
Wczoraj rozpoczął się ogólnopolski protest Stowarzyszenia Polskich Wideotek.

Przyłączyły się do niego dwie opolskie wypożyczalnie Beverly Hills Video, na których zawisły transparenty z napisem "Protest".

Do akcji dołączyły też wypożyczalnie w Lubinie, Legnicy, Warszawie, Głogowie i Rzeszowie.

- W przyszłym tygodniu protest ma się rozszerzyć - zapowiada Jacek Wiecki, prezes stowarzyszenia. - Chcemy w ten sposób zwrócić uwagę, że w Polsce nierówno traktuje się dostawców dobra kultury, jakim jest film. Klient za ten sam tytuł w kinie obciążany jest 7-procentowym VAT-em w bilecie, a w wypożyczalni płaci 22 procent.

Stowarzyszenie próbowało zainteresować sprawą sejmową Komisję "Przyjazne Państwo" i senacką - Budżetu i Finansów Publicznych. - Bez odzewu - kwituje Wiecki.

- Ja o tych działaniach dowiaduję się od was - twierdzi Iwona Śledzińska-Katarasińska, szefowa sejmowej Komisji Kultury. - Jeśli stowarzyszenie zwróci się do nas, na pewno się tym zajmiemy. A jaki będzie efekt

- trudno powiedzieć. 22-procentowy VAT to stawka podstawowa. Obniża się ją w ramach tak zwanego wyjątku kulturalnego i musi być na to zgoda Unii.

Gdyby VAT dla wypożyczalni udało się obniżyć do 7 proc., odczuliby to również klienci. - Ceny filmów mogłyby spaść o 7-10 procent - przekonuje Wiecki.

- Dlatego przyłączyliśmy się do protestu - mówi Piotr Żółty z opolskiego Beverly Hills Video.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska