Wyprawa do stolicy okazała się bardzo miła

Redakcja
Michał Ruciak, MVP spotkania w Warszawie
Michał Ruciak, MVP spotkania w Warszawie Sławomir Mielnik
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle potrzebowała tylko trzech setów i 85 minut, aby pewnie pokonać Politechnikę Warszawa.

Protokół

Protokół

AZS Politechnika Warszawska - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (-23, -21, -17)
Politechnika: Kapelus, Rybak, Neroj, Szulik, Gałązka, Milczarek (libero) - Buszek, Kłos, Maciejewicz, Radomski, Król.
ZAKSA: Masny, Szczerbaniuk, Gladyr, Ruciak, Jarosz, Sammelvuo, Mierzejewski (libero) - Martin, Pilarz, Witczak.

Podopieczni Krzysztofa Stelmacha jedynie w ostatniej partii pozwolili na nieco więcej rywalowi, który nawet prowadził, ale tylko do stanu 9:7. Kędzierzynianie poprawili jednak skuteczność w ataku i na drugą przerwę techniczną schodzili prowadząc 16:12. Potem po skutecznych blokach, obronach w polu i kontrach zdobyli cztery punkty z rzędu i emocji już nie było.

Dwie pierwsze partie były bardzo podobne. Po asach serwisowych i kontrach (w sumie 23 skuteczne w meczu) ZAKSA prowadziła odpowiednio 16:11 i 16:13, a następnie 21:18 i przewagę tę utrzymywała. W naszym zespole dobrze rozłożyła się siła ataku, a po 11 punktów zdobyli Jakub Jarosz, Tuomas Sammelvuo i Michał Ruciak, który został MVP spotkania. Po 14 "oczek" dołożyli też środkowi. Nasz zespół zapisał na swoim koncie sześć asów i pięć punktowych bloków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska