Wyremontowana droga wojewódzka i nowy most w Racławicach Śląskich

- Od 2008 roku pisałem prośby o remont tej drogi. Mam pełną teczkę papierów, moich pism w tej sprawie, dokumentacji. Nikt mi nawet nie zwrócił pieniędzy za znaczki czy za telefony - opowiada Tadeusz Rosowiecki, inwalida mieszkający przy ul. Głubczyckiej w Racławicach.

Ulica w centrum wsi przez lata nie miała chodników, po deszczu woda ciekła rynsztokami, a piesi nie mieli gdzie uciec. Pan Tadeusz stawał się wtedy więźniem w swoim domu, bo na wózku nie mógł się nawet wydostać do sklepu.

- Kiedyś wystawiłem stolik przed dom i przez kilka dni liczyłem każde przejeżdżające auto, każdego pieszego. Wyszło mi, że w ciągu doby jedzie tędy 2 tysiące samochodów. Nie uwierzyli mi, zarządca drogi wysłał swoich ludzi na liczenie. Im wyszło jeszcze więcej.

- Każdy przechodzień ze strachu o swoje życie przed autami uciekał do rynsztoka – dodaje Stanisław Stadnicki, radny i mieszkaniec Racławic. - Teraz mamy rondo, nowy most, chodniki po obu stronach.

Koszt trwających od roku prac to 11,3 mln zł. Prawie 10 milionów to unijne dofinansowanie z Programu Operacyjnego Województwa. Wykonano kilometrowy odcinek nowej drogi przez wieś wraz z odwodnieniem i chodnikami z oświetleniem.

Jednak najbardziej kosztowną częścią inwestycji był nowy most na Osobłodze. Poprzedni rozebrano, obok powstał nowy obiekt o długości 48 metrów z wysokimi nasypami i dojazdami.

- To obiekt mostowy najwyższej klasy A o nośności 50 ton. Spokojnie przejmie duży ruch ciężki. Ma też specjalnie wzmocniony nasyp, aby wody wezbrane nie powodowały wypłukiwania konstrukcji drogi i mostu - mówi Bartłomiej Horaczuk, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich. Inwestor i zarządca drogi zapewnia, że wszystko zaprojektowano tak, aby było bezpieczne na wypadek nagłych wezbrań górskiej rzeki, jaką jest Osobłoga.

W przyszłym roku władze wojewódzkie chcą się skoncentrować na poprawie stanu drogi wojewódzkiej nr 416 z Opola do Głubczyc.

Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?