Zabójstwo Eugeniusza Wróbla. Prokuratura postawiła zarzut jego synowi Grzegorzowi

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Były wiceminister transportu nie żyje. Na razie nie znaleziono jego zwłok.

Śmierć Eugeniusza Wróbla, byłego wiceministra transportu potwierdził Jecek Sławik, prokurator rejonowy w Rybniku.

Według jego informacji do popełnienia zabójstwa doszło w domu. Ciało zostało z niego wywiezione. Dziś do godziny 17.00 trwały poszukiwania zwłok w okolicach Zalewu Rybnickiego, gdzie prawdopodobnie zostały zatopione. Akcja będzie kontynuowana jutro.

Prokurator ujawnił także, że syn zmarłego, Grzegorz po przedstawieniu mu zarzutu przyznał się, że dokonał zabójstwa i postanowił, że będzie składał wyjaśnienia. W poniedziałek rano ma zostać postawiony wniosek o jego aresztowanie.

Śledczy badają, kto jeszcze - ewentualnie - brał udział w zbrodni.

Wiadomość, że syn zaginionego wiceministra jest podejrzany o zabójstwo przekazał wynajęty przez rodzinę prywatny detektyw. Informację podała telewizja TVN24.

Detektyw ujawnił, że między ojcem i synem toczył się - jak to określił - spór światopoglądowy, ale nie chciał dokładniej rozwijać tego motywu.

Poszukiwania Eugeniusza Wróbla trwały od piątkowego popołudnia, kiedy był widziany po raz ostatni. Rodzina wyznaczyła nagrodę za pomoc w jego odnalezieniu.

Eugeniusz Wróbel był w latach 2005-2007 wiceministrem transportu, w latach 1990-1995 wicewojewodą katowickim.

Ostatnio był pracownikiem naukowym Politechniki Śląskiej w Gliwicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska