Zabytkowa lokomotywa jednak zostaje w Nysie

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Jeden z zabytkowych pojazdów jest już prawie kompletnie zniszczony. Drugi ma być ozdobą nowego centrum przesiadkowego w mieście.
Jeden z zabytkowych pojazdów jest już prawie kompletnie zniszczony. Drugi ma być ozdobą nowego centrum przesiadkowego w mieście. Archiwum
Władze Nysy wstrzymały przekazanie do Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej zabytkowej lokomotywy parowej z 1942 roku, którą gmina kupiła dwa lata temu z zamiarem wyremontowania i ustawienia przed dworcem jako turystycznej atrakcji.

Po próbie wyłonienia wykonawcy remontu okazało się, że remont przekracza możliwości budżetu. Jednak oddając zabytek do muzeum władze Nysy zobowiązały się sfinansować koszt transportu, który według burmistrza wynosi nawet 100 tys. zł. Ostatnio zgłosiły się też kolejne firmy z propozycją tańszego remontu.

- Ogłosimy drugi przetarg na remont parowozu i zobaczymy kto i za ile zgłosi oficjalnie oferty - zapowiada burmistrz Kordian Kolbiarz.

Tymczasem Łukasz Wilkiewicz, prezes Stowarzyszenia Miłośników Kolei uważa, że remont można wykonać znacznie taniej, ale trzeba do niego zaangażować społeczników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska