Kobieta, która leczy się psychiatrycznie, wyszła z domu w środę około godz. 16 i nie wróciła. Zaniepokojona rodzina wezwała policję około godziny 19. Zarządzono poszukiwania. Użyto w nich między innymi policyjnego psa tropiącego.
Owczarek niemiecki o imieniu Bardot, którego przewodnikiem jest młodszy aspirant Artur Zając odnalazł zaginioną około godz. 22.00. Kobieta stała w trzcinowisku pomiędzy miejscowościami Sucha Psina i Boguchwałów.
- Była roztrzęsiona, nie chciała rozmawiać - mówi młodszy aspirant Wojciech Nowakowski Komendy Powiatowej **
**. - Dopiero po pewnym czasie powiedziała, że wyszła z domu na spacer, bo chciała pobyć sama.
Kobietę przekazano pod opiekę matce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?