Zaginiony 15-latek odnalazł się

Archiwum
Archiwum
Kamil Szawurski bez zgody matki wybrał się do babci, która mieszka na Dolnym Śląsku.

13 września 15-letni Kamil Szawurski nie wrócił do domu po szkole i nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną. Zaniepokojona matka poinformowała policję o zaginięciu syna.

- Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą - informuje Aleksandra Mękal-Wnuk. - Wzięli w niej udział policjanci z KMP w Opolu, Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu oraz z Komisariatu Policji w Dobrzeniu Wielkim. W działania zaangażowali się także strażacy z okolicznych miejscowości oraz lokalna społeczność.

Policjanci przeczesywali lasy i pola, sprawdzili pobliskie jeziora i wszelkie opustoszałe budynki. Nawiązali również kontakt z jednostkami policji w kraju, szczególnie w tych rejonach, gdzie mieszka rodzina nieletniego.

Dziś o godzinie 11.30 policjanci znaleźli Kamila na jednej z ulic w Pisarzowicach (gmina Lubań, województwo dolnośląskie). Jak się okazało, chłopak bez zgody matki wybrał się do babci, która tam mieszka.

Funkcjonariusze poinformowali rodzinę o odnalezieniu chłopca. Jego matka zgodziła się, aby został u rodziny w Pisarzowicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska