ZAK mogłyby produkować metanol

red. edh
wnp.pl
wnp.pl
Produkcja metanolu w Zakładach Azotowych Kędzierzyn, pozwoliłaby m.in. ustabilizować rynek - uważa Jerzy Majchrzak, dyrektor Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego - informuje wnp.pl

W połowie przyszłej dekady produkcja metanolu miałaby ruszyć w Zakładach Azotowych Kędzierzyn. Instalacja byłaby jedną z części wartego ponad 5 miliardów złotych kompleksu pozwalającego zagospodarowywać węgiel, tak aby nie szkodzić klimatowi.

 

Jednym z rozwiązań jest tzw. chemiczna sekwestracja CO2. Gaz wykorzystywany byłby w produkcji metanolu. Docelowo mogłoby być wytwarzane nawet pół miliona ton tego alkoholu.

 

- To dobry pomysł. Obecnie Polska w ogóle nie produkuje metanolu, mimo że rocznie zużywa go około 300 tys. ton. Efektem tego jest rozchwianie naszego rynku i duża podatność na presję ze strony Rosji i Niemiec (najwięksi dostawcy metanolu do naszego kraju) - uważa Majchrzak.

 

Jego zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie takiej instalacji, płynnie sterowanej, tak aby mogła produkować więcej amoniaku lub metanolu.

 

- Uważam, że bez problemu znajdą się odbiorcy na metanol. Sam Kędzierzyn zużywa obecnie 80 tys. ton tego związku. W niedalekiej przyszłości będzie to 100 tys. ton. Dodatkowo metanolu potrzebują inne zakłady m.in. Tarnów czy Oświęcim - dodaje Majchrzak.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska