Zakaz kąpięli na basenie w Opolu. Sanepid alarmuje, że wystąpił "incydent kałowy". Niecka w Wodnej Nucie zamknięta do odwołania

Do zdarzenia doszło 15 marca w godzinach wieczornych podczas zajęć prowadzonych na niecce rekreacyjnej. Użytkownicy basenu zostali poproszeni o opuszczenie obiektu. Po usunięciu zanieczyszczeń rozpoczęto operację częściowego spuszczenia wody, a następnie jej dezynfekcji, czyli wzmożonego chlorowania.

- Jedna z osób przebywających wówczas na basenie nie zdołała powstrzymać swoich potrzeb fizjologicznych i zanieczyściła basen. Natychmiast wdrożyliśmy standardową procedurę polegającą na zamknięciu niecki, w której doszło do incydentu, a następnie przystąpiliśmy do oczyszczenia i dezynfekcji wody - wyjaśnia Aleksandra Raś, rzeczniczka MOSiR w Opolu.

Koszt usunięcia wody z basenu oraz jego oczyszczenie to kilka tysięcy złotych. Do tego dochodzi mniejszy wpływ z biletów, odwołane rezerwacje torów oraz zajęcia rekreacyjne, w tym aqua aerobik i joga.

O całym zajściu poinformowano Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Opolu, który wydał decyzję z rygorem natychmiastowej wykonalności zakazującą kąpieli w niecce rekreacyjnej.

- W pozostałych nieckach basenowych na pływalni Wodna Nuta w Opolu jakość wody spełnia wymagania sanitarne – tłumaczy Aneta Gniazdowska z Oddziału Higieny Komunalnej WSSE w Opolu.

Ponadto w decyzji zobowiązano zarządcę do poinformowania użytkowników o wydanym zakazie oraz nakazano przeprowadzenie działań naprawczych w celu zapewnienia prawidłowej jakości wody, potwierdzonej badaniami wykonanymi przez akredytowane laboratorium.

- Powyższe działania administracyjne zostały podjęte w związku z możliwością zagrożenia zdrowia ludzkiego. Zanieczyszczenie wody bakteriami kałowymi może powodować zatrucia pokarmowe, uszkodzenia nerek czy stany zapalne układu moczowego – podkreśla Aneta Gniazdowska z opolskiego sanepidu.

Pływalnia zostanie otwarta po uzyskaniu pozytywnej opinii Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu. Nie wiadomo jeszcze, kiedy to się stanie.

Jak poinformowała Gniazdowska, należy czekać na potwierdzenie, że woda spełnia odpowiednie wymogi, jakim powinna odpowiadać woda na pływalniach. Dopóki nie będzie pewności, że jest bezpieczne, obiekt musi pozostać zamknięty.