Zakaz wjazdu na ulicę Wrocławską w Opolu?

fot. sxc
fot. sxc
Radny Arkadiusz Szymański proponuje zamknięcie wszystkich wjazdów na Wrocławskiej. - To niepoważne! - odpiera ratusz.

Zamknięcie ponad trzydziestu wjazdów to pomysł Arkadiusza Szymańskiego. Pismo w tej sprawie już trafiło do ratusza, a dziś radny złoży także zawiadomienie w prokuraturze.

Szymański sugeruje w nim, że prezydent, zezwalając na dalsze istnienie kilkudziesięciu zjazdów z ulicy Wrocławskiej, łamie prawo.
- Prezydent wie, że wiele z nich jest bardzo niebezpiecznych dla kierowców, a mimo to niewiele robi, aby te zagrożenie zlikwidować - tłumaczy Szymański. - Zamknięto jeden zjazd, podczas gdy inne, bardziej niebezpieczne i nielegalne, nadal istnieją. Niech tę dziwną sytuację wyjaśni prokuratura.

Zamieszanie zaczęło się zamknięcia zjazdu przy restauracji Trio. Przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg najpierw tłumaczyli, że jego dalsze funkcjonowanie wyklucza plan zagospodarowania dla tego terenu. Przekonywali też, że zjazd jest zbyt blisko skrzyżowania.

Opinia

Opinia

Janusz Maślankiewicz, projektant drogowy:
- Ulica Wrocławska jest traktowana jako droga główna, a na niej, zgodnie z przepisami drogowymi, zjazdów powinno być jak najmniej i nie częściej niż co 500 metrów. Miejski Zarząd Dróg, jako zarządca ulicy, ma prawo je wyznaczać i jeśli od posesji jest dojazd z innej strony, również je likwidować. To zawsze będą sprawy drażliwe i kontrowersyjne. Trzeba więc postępować z wyczuciem i koniecznie dużo wcześniej uprzedzić mieszkańców. Im mniej wjazdów tym droga jest bezpieczniejsza. A jednym z obowiązków miasta jest o nie dbać.

Nie pomogły interwencje radnych, do których zwrócili się mieszkańcy. Barierka blokująca przejazd nadal stoi i przyprawia o ból głowy nie tylko właścicieli restauracji (twierdzą, że ich obroty spadły o kilkadziesiąt procent), ale i innych przedsiębiorców, którzy korzystali z tej drogi.

- W podobnej sytuacji są istniejące zjazdy np. do firmy Bomi, restauracji Aquarelle, czy stacji auto gazu - wylicza Szymański. - Szkopuł w tym, że ich miasto nie likwiduje. A powinno, jeśli prezydent chce traktować wszystkich równo.

Zdaniem Szymańskiego problem zrobił się jeszcze większy, odkąd otwarto centrum handlowe Karolinka, które też mieści się przy ulicy Wrocławskiej.
- Ono generuje dodatkowy ruch - przekonuje radny.

Stanisław Tyka, dyrektor MZD propozycję radnego określa jako niepoważną. Z drugiej strony przyznaje, że część zjazdów będzie musiała zniknąć np. do siedziby ZUS, czy restauracji Aquarelle.

- Ale każdy z nich to indywidualny przypadek, nie można wrzucić wszystkich do jednego worka - przekonuje Tyka. - Np. zjazd do firmy Hydromont jest bardzo niebezpieczny, ale nie zostanie zamknięty, bo to jedyna droga dojazdowa do posesji. Nigdy nie zlikwidujemy jedynej drogi dojazdu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska