Zatrudniony bez konkursu. Wojciech Tyc pod lupą radnych

fot. archiwum
fot. archiwum
Radni komisji rewizyjnej sprawdzają, czy kierownik nowego ośrodka piłkarskiego mógł być zatrudniony bez konkursu.

Wojciech Tyc to jedna z legend Odry Opole. Przez wiele sezonów był najlepszym snajperem klubu, a w 1977 roku wystąpił nawet w reprezentacji Polski.

Od dwóch miesięcy Tyc administruje nowym ośrodkiem piłkarskim na ulicy Północnej. Formie jego zatrudnienia chcą się jednak przyjrzeć radni z komisji rewizyjnej. Skarga w tej sprawie leży już w ratuszu.

- Sprawa wymaga wyjaśnienia, bo wygląda na to, że pan Tyc został zatrudniony bez konkursu - przyznaje Patryk Jaki, kierujący komisją. - Znam jego zasługi dla Odry, ale prawo jest prawem. Trzeba sprawdzić, czy było przestrzegane.

Maciej Płuska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, przekonuje jednak, że miał prawo przyjąć Tyca bez konkursu.

- Jest tzw. kierownikiem-gospodarzem, a to stanowisko pomocnicze i zgodnie z przepisami konkurs nie jest konieczny - wyjaśnia Płuska.

Dyrektor przyznaje jednak, że był konkurs na stanowisko kierownika ośrodka, ale jego zwycięzca (Dariusz Kaniuka) wycofał w ostatniej chwili swoją kandydaturę.

- I w tej sytuacji zdecydowałem, że kierownikiem-gospodarzem zostanie pan Tyc - twierdzi Płuska. - Uznałem, że inne osoby startujące w konkursie byłyby dla nas gorszym wyborem. Dotychczasowa praca pana Wojtka jeszcze mnie w tym utwierdziła.

Sam Tyc podchodzi do zamieszania wokół siebie ze spokojem.

- Robię swoje i cieszę się, że mogę pracować w tak fajnym ośrodku - mówi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska