Z tego powodu związek zawodowy działający w walcowni wszedł w skład Komitetu Obrony Praw Pracowniczych w Grupie Alchemia SA. To nowy twór, który tworzą związki pięciu zakładów metalurgicznych działających na terenie całego kraju.
Zobacz: Zawadzkie. Pracownicy WRA grożą strajkiem
- Komitet został założony podczas spotkania w Chorzowie - mówi Dariusz Brzęczek, przewodniczący związku zawodowego w zawadzkiej walcowni. - Powołaliśmy go, bo jesteśmy zaniepokojeni zmianami, jakie wprowadza nowy właściciel.
Tym od sierpnia stała się spółka Alchemia, która poza walcownią w Zawadzkiem kontroluje także huty i zakłady metalurgiczne w Chorzowie, Dąbrowie Górniczej i Częstochowie. Kupiła zakład w Zawadzkiem, po tym jak Skarb Państwa sprzedał swoje udziały.
Pracownicy są zaniepokojeni tym, że w innych zakładach dochodziło do przypadków, w których ludzie zatrudnieni na czas określony byli przejmowani przez agencję pracy tymczasowej. Przy takich samych obowiązkach dostawali niższe pensje.
Weronika Zawadzka, rzecznik prasowy Alchemii, poinformowała, że w walcowni rur trwają obecnie zmiany organizacyjne. Zapewniła, że wszelkie sprawy dotyczące pracowników będą z nimi konsultowane.
Zobacz: Zawadzkie. Alchemia przejmuje WRA
- Średnie zarobki w grupie są wysokie, a sytuacja na rynku, na którym funkcjonuje Alchemia, bardzo trudna - poinformowała Zawadzka. - W każdym możliwym obszarze musimy pracować nad obniżeniem kosztów.
Hutnicy z Zawadzkiego zapowiadają, że w najbliższych tygodniach powrócą do kwestii podwyżek.
Chcą zarabiać o 300 zł więcej niż dotychczas, ale ze względu na zmianę właściciela zawiesili swoje żądania. Obecnie pracownik fizyczny zarabia w zakładzie ok. 1,6 tys. złotych na rękę.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?