Zbigniew Peczkis z Kędzierzyna-Koźla przegrał sprawę w opolskim sądzie admistracyjnym

fot. archiwum
fot. archiwum
Opolski sąd do którego odwołał się radny uznał dzisiaj, że wojewoda pozbawiając go mandatu, działał zgodnie z prawem.

Peczkis ponad półtorej roku temu został skazany za jazdę po pijaku na rowerze. Mimo to wciąż zasiada on w radzie miasta i pobiera dietę. Jest radnym z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Choć ciąży na nim skazujący wyrok, to radni nie podjęli decyzji o usunięciu go ze swojego grona, chociaż mieli taki obowiązek. Sprawą zajęły się wreszcie służby wojewody, które wydały tzw. zarządzenie zastępcze, która pozbawiło go mandatu.

Zbigniew Peczkis odwołał się jednak od tej decyzji do sądu.

- Wtorkowy wyrok nie jest prawomocny - zaznacza jednak sędzia Jerzy Krupiński, rzecznik prasowy Naczelnego Sądu Administracyjnego w Opolu.

Radny może się jeszcze raz odwołać, tym razem do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Czy tak się stanie? Czytaj w środę w papierowym wydaniu nto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska