Zbiornik w Nysie wypełniony w połowie

fot. Klaudia Bochenek
fot. Klaudia Bochenek
Ponad połowa nyskiego zbiornika retencyjnego jest już pełna. To efekt zmniejszenia zrzutów do Nysy Kłodzkiej do 150 metrów sześciennych na sekundę. Niższa woda jest konieczna by zlikwidować zator w Lewinie Brzeskim.

63 mln metrów sześciennych to ponad połowa jeziora, które jest w stanie pomieścić 120 mln m3 wody.

Niskie zrzuty wody do rzeki utrzymywane są od niedzielnego popołudnia, kiedy to okazało się, że walczący z zatorem na Nysie Kłodzkiej żołnierze i strażacy, nie są w stanie go zlikwidować przy tak wysokiej wodzie.

Otmuchowski zbiornik pełny jest w dwóch trzecich. Tam zrzut został zwiększony do 150 metrów sześciennych na sekundę.

Jak tylko zator w Lewinie zostanie zlikwidowany, zrzuty z nyskiego jeziora zostaną zwiększone w celu zwiększenia rezerwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska