Zwłoki kobiety leżały w mieszkaniu prawie dwa tygodnie

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Strażacy za pomocą autodrabiny dostali się do mieszkania.
Strażacy za pomocą autodrabiny dostali się do mieszkania. ratownictwo.opole.pl/ Johny
Mieszkańcy jednego z bloków w Kluczborku zaalarmowali, że od dawna nie widzieli starszej sąsiadki. Do mieszkania przez okno weszli strażacy. Znaleźli zwłoki kobiety.

Na makabryczne znalezisko kluczborscy strażacy natknęli się w sobotę.

Do pomocy wezwali ich policjanci, którzy dostali informację od mieszkańców jednego z bloków przy ul. Broniewskiego w Kluczborku, że od dawna nie widzieli starszej sąsiadki.

- Zgłosili to sąsiedzi, a także sklepikarze. Policjanci razem ze strażakami pojechali na miejsce - informuje nadkom. Paweł Kolczyk, komendant policji w Kluczborku.

Mundurowi kilka razy pukali do drzwi, ale nikt im nie otworzył. Wtedy strażacy po drabinie dostali się do okna mieszkania na III piętrze bloku, wybili szybę i weszli do środka.

W środku znaleźli ciało kobiety. Zwłoki mogły tam leżeć nawet dwa tygodnie.

Na miejsce wezwany został lekarz, który stwierdził, że do zgonu doszło z przyczyn naturalnych. Wykluczono udział osób trzecich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska