W przedostatnim meczu sezonu zawodniczki Stali Odry odniosły zwycięstwo na parkiecie nieobliczalnego zespołu z Poznania. Brzeżanki świetnie rozpoczęły mecz. Po sześciu minutach prowadziły 11:2 i chyba zbyt szybko uwierzyły, że jest on już wygrany.
- Przestrzegałem dziewczyny, że aby wygrać potrzeba koncentracji przez cały mecz, bo MUKS to bardzo solidny rywal mający znacznie szerszy skład od nas - zaznaczał szkoleniowiec Stali Odry Dariusz Konstańciuk. - Podobała mi się gra mojego zespołu w drugiej połowie. Na pewno należą mu się pochwały, bo pokazał dużą dojrzałość. Osobne podziękowania należą się rozgrywającej Martynie Mićków. Wsiadła do autokaru z prawie 39-stopniową gorączką. Trochę się przespała, gorączka spadła i świetnie poprowadziła naszą grę.
Na pięć minut przed końcem nasze koszykarki odskoczyły już na 14 punktów (63:49) i spokojnie “dowiozły" zwycięstwo do ostatniej syreny, będąc bardzo skuteczne na linii rzutów wolnych.
MUKS Poznań - Stal Odra Brzeg 60:68 (13:14, 19:17, 15:19, 13:18)
Stal Odra: Mićków 16 (1x3), Daniel 14 (1x3), Teklińska 4, Kowalska 12 (2x3), Majka 14 - Iwanicka 4, Wdowiuk 4, Sobota, Tylus. Trener Dariusz Konstańciuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
