Dzięki unijnym środkom powstała Kluczborska Bajka. To inwestycja w miejsce i w ludzi

Wcześniej teren przy ulicy Pułaskiego, za kinem Bajka, mieszkańcy Kluczborka omijali z daleka. Nie zachęcał do odwiedzin, a wręcz strach było tu zaglądać.

Pofabryczne budynki przedstawiały opłakany i przygnębiający widok.

Na szczęście kluczborski magistrat miał pomysł na zagospodarowanie nieruchomości, a także pojawiły się pieniądze, aby tę ideę zrealizować.

- Widzieliśmy potencjał tego miejsca. 1,5-hektarowa działka w centrum miasta, blisko hali Ośrodka Sportu i Rekreacji, szkół i rzut kamieniem od rynku, aż się prosiła, aby ją udostępnić mieszkańcom – mówi burmistrz Jarosław Kielar.

Tak też się stało. Prace rewitalizacyjne trwały ponad dwa lata. Cały projekt, składający się z kilku elementów realizowanych w kilku lokalizacjach miasta, kosztował 12 mln zł.

Dzięki temu hale fabryczne dostały nowe życie. Powstały tam: świetlica środowiskowa Parasol, Zakład Aktywności Zawodowej, kawiarnia Kinowa, miniamfiteatr, miasteczko ruchu drogowego, plac zabaw, siłownia zewnętrzna, a także parking.

Wraz z nowym przeznaczeniem miejsce to zyskało nową nazwę. Dziś jest to Centrum Aktywności Lokalnej Kluczborska Bajka.

Nazwa nawiązuje nie tylko do wchodzącego w jego skład kina, ale także symbolicznie oddaje pozytywną przemianę, która się tu dokonała, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Dziś dawna Fampra to jedno z najpiękniejszych i najciekawszych punktów w Kluczborku, które od rana do wieczora tętni życiem. Mieszkańcy miasta odwiedzają je indywidualnie, ale także odbywają się tu pikniki, kiermasze, warsztaty, spotkania, plenerowe potańcówki, koncerty, kinowe seanse pod chmurką itp.

Co ważne, mieszczący się w CAL ZAZ, daje pracę kilkudziesięciu osobom z różnorakimi niepełnosprawnościami. Tu spełniają oni swoje marzenia o tym, aby realizować się zawodowo i czuć się potrzebnymi.

- Podkreślam, że to najlepsi pracownicy na świecie – mówi Małgorzata Kwiring-Pondel, szefowa Stowarzyszenia „Nadzieja”. – Uwielbiają chodzić do pracy, od rana są uśmiechnięci, nigdy nie narzekają, a w swoją pracę wkładają mnóstwo serca. Są wiarygodni w tym co robią i uwielbiają uczyć się nowych rzeczy. Są wtedy bardzo dumni, że pokonali swoje słabości. Uważam, że rewitalizacja Fampry i utworzenie ZAZ-u, było jedną z najlepszych inwestycji władz Kluczborka, bo inwestycją w ludzi.

Warto wspomnieć, że rewitalizacja została doceniona w regionie. Otrzymała wyróżnienie w kategorii „Perła Przestrzeni 25-lecia” w konkursie urzędu marszałkowskiego w Opolu Najlepsza Przestrzeń Publiczna Województwa Opolskiego 2023 roku.

- Analizując projekty rewitalizacyjne w skali województwa, nasz projekt moim zdaniem jest najbardziej komplementarny – podsumowuje Agnieszka Dąbrowska, naczelnik wydziału funduszy zewnętrznych Urzędu Miejskiego w Kluczborku. - Połączył w sobie wszystkie elementy, które są charakterystyczne dla rewitalizacji: techniczny, gospodarczy, ale przede wszystkim społeczny. To jest miejsce stworzone z myślą o ludziach, zwłaszcza tych najbardziej potrzebujących.