Jest źle, będzie gorzej

Bes
Kolejki do poradni specjalistycznych w Krapkowicach i planowe przyjęcia do szpitala jeszcze się wydłużą.

Tak przewiduje Andrzej Marcyniuk, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Krapkowice.

Pesymistyczne prognozy związane są z rozpoczętymi od poniedziałku negocjacjami zoz-ów z kasą chorych w sprawie nowych kontraktów na leczenie szpitalne oraz z wypowiedzeniem przez kasę umów na usługi w poradniach.
- Spodziewamy się dalszych ograniczeń i w ilości zakontraktowanych przyjęć pacjentów, i w cenie, jaką zaoferuje za nie kasa - mówi Marcyniuk. - W tym miesiącu byliśmy zmuszeni podjąć decyzję o wstrzymaniu przyjęć pacjentów do szpitala z datą osiemnastego, jeśli zaakceptujemy propozycje kasy, obawiam się, że w kolejnych miesiącach będziemy przestawać pracować już piętnastego czy nawet dziesiątego. Będziemy jeszcze negocjować, ale to trudne zadanie, gdy nie ma pieniędzy.

Na porady w przychodniach specjalistycznych kasa podpisała najpierw kontrakty na cały rok, teraz zapowiada jednak, że je wypowie. Nikt się nie łudzi, że po to, by je zwiększyć:
- Nowe propozycje zmierzają do wymuszenia obniżenia cen za porady, co oznacza oczywiście także ograniczenia liczby porad - wyjaśnia dalej dyrektor. - Od początku roku kolejki do naszych poradni już się wydłużyły, kiedyś czas oczekiwania to było maksymalnie dwa tygodnie, teraz ponad dwa miesiące czeka się do poradni kardiologicznej, cukrzycowej, endokrynologicznej... Jeśli podpiszę ten aneks, czas oczekiwania na konsultacje pilne wydłuży się nawet do czterech miesięcy, a na niepilne - powyżej sześciu miesięcy. Jeśli aneksu nie podpiszę, kontrakt wygaśnie po trzech miesiacach od daty wypowiedzenia i od lipca pacjenci będą musieli płacić za porady. Sytuacja jest patowa.

Przypomnijmy, że na przyjęcie do szpitala w Krapkowicach do niedawna czekało się dwa do trzech miesięcy. Od zeszłego tygodnia z powodu przekroczenia limitu kasy chorych anulowano jednak zaplanowane terminy bez wyznaczania nowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska