Jeszcze tylko przez dwa miesiące kubły w gminie Branice będzie opróżniała śmieciarka Zakładu Gospodarki Komunalnej.
- Później to się zmieni - mówi Józef Małek, wójt gminy Branice.
ZGK będzie zajmował się wyłącznie dostarczaniem wody i odprowadzaniem ścieków. Ma też dbać o czystość w gminie (na przykład koszenie trawy). Nie będzie natomiast musiał już wywozić śmieci. Zajmie się tym prywatna firma "Rethmann", która zaoferowała najkorzystniejsze warunki. Teraz wszyscy mieszkańcy gminy Branice muszą podpisać z nią umowę na wywóz nieczystości.
- Inaczej po 1 sierpnia mogą zostać na lodzie - zaznacza wójt. - Sołtysi już rozmawiają z mieszkańcami o tej sprawie, by wszyscy mieli zapewniony wywóz śmieci. Ta sprawa musi być załatwiona do końca lipca.
"Rethmann" ma zapewnić ludziom za darmo 120-litrowe kubły. Wywóz śmieci z jednego ma kosztować 5,75 zł.
- To taka sama cena jak do tej pory - podkreśla Małek.
Śmieci z Branic będą od sierpnia trafiały na jedno ze składowisk odpadów na Śląsku. 31 lipca zostanie zamknięte składowisko odpadów w Branicach. Jest już wypełnione śmieciami po brzegi, a gmina nie miała pieniędzy na budowę nowego.
- Zresztą w całym województwie małe wysypiska będą powoli zamykane, bo na Opolszczyźnie mają być utworzone duże składowiska odpadów - wyjaśnia wójt Józef Małek.
Teraz śmietnisko w Branicach będzie zrekultywowane (śmieci przykryje duża hałda ziemi, pod którą będą gniły wiele lat). Gmina będzie starała się o pieniądze na to z funduszy europejskich albo ochrony środowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?