Swego nie znacie

Sławomir Draguła [email protected]
- Nasze wyroby są tak dobre, że aż palce lizać - mówi Iwona Cyka z głubczyckiej "Toski”.
- Nasze wyroby są tak dobre, że aż palce lizać - mówi Iwona Cyka z głubczyckiej "Toski”.
Trzydziestu pięciu wystawców z Polski i Czech przyjechało na II Targi Przedsiębiorczości w Głubczycach.

W weekendowej imprezie wzięło udział dwudziestu pięciu przedsiębiorców i dziesięciu twórców ludowych.
- Jest takie mądre przysłowie "Cudze chwalicie, swego nie znacie" - mówi Kazimierz Jurkowski, burmistrz Głubczyc. - Na naszym terenie mamy wiele firm, o których nie wiedzą nasi mieszkańcy, a dzięki targom mają okazję poznać ich produkty.

Stoiska rozłożono w miejscowej hali sportowej. Na targach swoje wyroby wystawili przedsiębiorcy z branż: spożywczej, rolnej, odzieżowej, metalowej, domowego użytku i budowlanej.
- Z Głubczycami jesteśmy związani od 11 lat i dlatego nie mogło nas tu zabraknąć - mówi Roman Nawacki, z firmy "Toska" produkującej sery twarogowe. - Mamy wspaniałe wyroby najlepszej jakości, ale za to nie należą one do najtańszych. Dlatego nasze produkty sprzedajemy raczej w dużych sieciach handlowych.
Na stoisku "Toski" wystawione były wszystkie smakołyki produkowane przez firmę. Każdy zwiedzający mógł spróbować serków topionych czy twarogów.
- Są wyśmienite - zachwala Andrzej Tarasiewicz, który na targi przyjechał z Opola. - Nawet nie wiedziałem, że robione są na Opolszczyźnie.

Na targach było również coś dla ducha. Twórcy ludowi pokazywali malowaną porcelanę, rzeźbę, obrazy, a nawet kowalstwo artystyczne.
- Moje rzeźby sprzedaję do USA, Europy Zachodniej, a nawet do Azji - chwali się Jacek Pietrzyk z Głubczyc. - Tutaj mało kto wie o moim zajęciu. To dobra okazja do pokazania się na własnym podwórku.
Swoje stoiska miały także urzędy miejskie Głubczyc i czeskiego Krnova, które promowały walory turystyczne obu miast.
- Polacy najbardziej zainteresowani są naszymi ścieżkami rowerowymi - wyjaśnia Ewa Markowa z Urzędu Miasta w Krnovie. - Przygotowaliśmy więc dla nich mapy i informacje o miejscach noclegowych.
ONI WYGRALI
Organizatorzy przyznali nagrody firmom, które wzięły udział w targach. Pierwsze miejsce zdobył Zakład Urządzeń Grzewczych "Elektromet" z Gołuszowic Głubczyckich, produkujący podgrzewacze do wody, drugie przypadło czeskiej firmie FITCOM zajmującej się montażem central telefonicznych, monitoringu i sieci komputerowych, a trzecie przedsiębiorstwu rolniczemu Top-Farms z Głubczyc.

ZROBIMY BIZNES
Milan Peprnik, konsul generalny Republiki Czeskiej w Katowicach:
- Cieszę się, że na polskie targi przyjechali przedstawiciele czeskich firm. Widać, że otwarcie granic po naszym wejściu do Unii Europejskiej jest przyjazne dla rozwoju przedsiębiorczości. W ubiegłym roku moi rodacy, choć otrzymali zaproszenie na targi, nie mogli wziąć w nich udziału, bo mieli kłopoty celne na granicy. Teraz to się zmieniło. Mam nadzieję, że to początek współpracy polsko-czeskiej, na której zarobią obie strony. Teraz już wszystko w rękach przedsiębiorców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska