3. liga piłkarska. Rekord Bielsko-Biała - Agroplon Głuszyna 4-1

Od samego początku widać było, że choć podopieczni Andrzeja Moskala postawili na defensywę, to nie zamierzali ograniczać się tylko do tego.

Szczególnie aktywny z przodu był Radosław Mikulski, który szybko dwa razy znalazł zatrudnienie dla golkipera gospodarzy. Koledzy z pola tego ostatniego jednak nie zamierzali się temu biernie przyglądać i niebawem dali temu wyraz, jak choćby wtedy gdy z bliska poprzeczkę obił Marcin Czaicki.

Rywali nie przestawał niepokoić jednak nasz filigranowy skrzydłowy, aż wreszcie został sfaulowany w polu karnym przez Mateusza Gaudyna, a „jedenastkę” na gola pewnie zamienił Marcel Surowiak. Niestety bielszczanie odpowiedzieli praktycznie od razu gdy Marcin Kozina wykorzystał idealne dogranie z lewej strony Kamila Żołny.

To natomiast napędziło do kolejnych ataków ten zespół, ale świetnie w bramce spisywał się Damian Cybulko. Po drugiej stronie boiska z kolei nie zamierzał odpuszczać Mikulski. W końcówce dołączył do niego Kamil Lewandowski, ale jego próbę głową, kapitalnie powstrzymał Bartosz Kucharski.

Aż wreszcie nadeszło 10. minut, które przeważyło o dalszych losach meczu. Wówczas to na przełomie pierwszej i drugiej połowy miejscowi zdobyli dwa gole, a po tych ciosach beniaminek z Opolszczyzny już się nie podniósł.

Za każdym razem w polu karnym gości świetnie potrafił znaleźć się Kozina, który tym samym skompletował hat tricka. Tym bardziej, że goście niebawem dobił Marek Sobik idealnym uderzeniem z rzutu wolnego.

Później jeszcze przyjezdni próbowali powalczyć o poprawę wyniku, jednak rywale skutecznie tonowali ich zapędy.

Rekord Bielsko-Biała - Agroplon Głuszyna 4-1 (2-1)
Bramki: 0-1 Surowiak - 20. (karny), 1-1 Kozina - 22., 2-1 Kozina - 43., 3-1 Kozina - 53, 4-1 Sobik - 64.
Agroplon: Cybulko - Słupianek (46. Sobczyński), Czech, Łuczak, Zuzel - Zychowicz (71. Tistek), Dymińczuk (46. Balogun), Surowiak - Kamiński, Lewandowski (84. Łuczka), Mikulski.
Żółte kartki: Dymińczuk, Łuczak, Zuzel, Zychowicz.