30 lat temu burmistrza Praszki wywieźli na taczce. Do miasta przyjechał Andrzej Lepper [ZDJĘCIA]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Polska Kronika Filmowa o wiecu Andrzeja Leppera w Praszce w 1993 roku.
Polska Kronika Filmowa o wiecu Andrzeja Leppera w Praszce w 1993 roku. PKF
3 sierpnia 1993 roku na taczce z urzędu wywieziono burmistrza Praszki Włodzimierza Skoczka. Brutalny atak na burmistrza rozległ się politycznym echem w całej Polsce i stał się tematem kampanii wyborczej w 1993 roku. To była pierwsza głośna akcja Samoobrony. Do miasta przyjechał Andrzej Lepper.

Miesiąc temu w 30-lecie afery taczkowej w Praszce odtworzyliśmy dokładny przebieg głośnego incydentu z 3 sierpnia 1993 roku, kiedy burmistrza Praszki Włodzimierza Skoczka wywieziono z urzędu na taczce. Incydent miał tragiczny finał, ponieważ afera praszkowska zakończyła się samobójstwem dwóch ze sprawców.

Incydent z taczką odbił się echem w kraju. Do Praszki zjechali dziennikarze z całej Polski.

Afera praszkowska była tematem kampanii wyborczej w przyspieszonych wyborach parlamentarnych w 1993 roku.

Po raz pierwszy wystartowała w nich właśnie Samoobrona, która klip wyborczy poświęciła właśnie akcji w Praszce! Jako ofiarę przedstawiła prowodyrów akcji taczkowej, których pokazała w filmie.

- Kiedy burmistrza Praszki upokorzono, obwożąc go na taczce, policja w ogóle na to nie zareagowała. Natomiast później zareagowała. Uczestnicy wydarzenia przedstawieni w spotach Samoobrony jako męczennicy sprawy - opowiada prof. Antoni Dudek w swoim kanale internetowym „Dudek o historii”.

- Skuto ich w kajdanki, wywleczono nocą, odbywali przez 24 dni karę więzienia wspólnie z kryminalistami. Dopiero 8-dniowa głodówka przyniosła im wolność - mówił w spocie wyborczym Józef Pawelec z Samoobrony.

Na nagraniu prowodyrzy zajść w Praszce tłumaczyli, że „chcieli nakłonić władze gminy do faktycznej pomocy biednym i bezrobotnym". Uważali, że „podstępnie i brutalne" nie było to, że wrzucili niepełnosprawnego burmistrza na taczkę, tylko to, że policja wywlokła ich z mieszkań. Policja aresztowała trzy osoby, uznane za prowodyrów zajść w Praszce: Bogusława P., Andrzeja K. i Józefa D.

- Te taczki wasze to była dobra rzecz. Ja to po prostu pochwalam! - komentował Andrzej Lepper. Powiedział to w Praszce, dokąd przyjechał na wiec wyborczy.

Andrzej Lepper w Praszce mówi, że burmistrzowi Praszki należało się wywiezienie z urzędu na taczce

Lider Samoobrony nie przyjechał do Praszki 3 sierpnia 1993 r., kiedy działacze wywieźli burmistrza Włodzimierza Skoczka na taczce, tylko przyjechał w kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi.

Dotarliśmy do Polskiej Kroniki Filmowej, która udokumentowała wizytę Leppera w Praszce. Materiał pt. „Metoda" (Polska Kronika Filmowa nr 34 z 1993 r.) jest mocno krytyczny wobec lidera Samoobrony.

Lektor Jerzy Rosołowski mówił, że cała afera taczkowa w Praszce to metoda do wylansowania politycznego idola, czyli lidera Samoobrony.
- Najpierw trzeba znaleźć miasto, w którym stanęła jedyna fabryka - mówi lektor. - Trzeba zaczerpnąć haust powietrza i skoczyć np. do Praszki.

W Polskiej Kronice Filmowej widzimy ówczesną fabrykę Polmo w Praszce (dzisiejsze Neapco). Mimo iż od upadku PRL-u minęły już cztery lata, to w fabryce widać jeszcze socrealistyczne plakaty: „Chwała ludziom dobrej roboty".

Później w kronice filmowej słyszymy wypowiedź dotyczącą trudnej sytuacji fabryki Polmo (nie jest pokazana jednak osoba, która to wypowiada się. Z konteksty wynika, że to przedstawiciel zakładu). W latach 1991-1992 pracę w Polmo straciło 2400 pracowników

- Jeżeli o zwolnienia grupowe chodzi, nałożyły się tutaj dwie przyczyny. Po pierwsze, strata rynku byłego Związku Radzieckiego. Myśmy 92 procent naszej produkcji eksportowali do ZSRR. Utrata tego rynku nastąpiła w pierwszy kwartale 1991 r. Czyli praktycznie został nam 8 procent produkcji krajowej. Po drugie, pogorszyła się sytuacja bezrobotnych. Wcześniej mieli oni zasiłki. Teraz w większości skończyły się im te zasiłki, więc są praktycznie bez środków do życia - mówi. - Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że tutaj panuje bieda. Ci ludzie nie mają z czego żyć. Zalegają już z czynszami, Spółdzielnia Mieszkaniowa oddaje ich do sądu.

W drugiej części Polskiej Kroniki Filmowej widzimy Andrzeja Leppera, który przyjechał na wiec wyborczy do Praszki. Widać, jak idzie na czele tłumu z rynku, spod urzędu miejskiego w Praszce do domu kultury.

Było to już po incydencie z wywiezieniem burmistrza Skoczka na Praszce. Lepper wprost mówi, że należało mu się to. Mimo iż burmistrz miasta nie miał przecież żadnego wpływu na sytuację w fabryce (sam był przed objęciem funkcji burmistrza pracownikiem Polmo!).

- Po prostu pochwalam to i mówię: jeżeli jest ktoś taki, który taką znieczulicę w sobie ma, to nie zasługuje na żadne poparcie społeczne. Nikt tutaj siły nie stosował wobec nikogo, tylko przewieźliście za to, co się robiło u Was tutaj w tym ostatnim czasie. Prawie 2 tysiące ludzi straciło prawo do zasiłku, a burmistrz przynajmniej dychę w tym czasie brał! - mówił Lepper na wiecu w domu kultury.

Premier Suchocka potępiła wywiezienia burmistrza Praszki na taczce

Lepper komentuje też słowa ówczesnej premier Hanny Suchockiej, która potępiła skandaliczne potraktowanie burmistrza.

- Jak może premier rządu twierdzić, że to, co się stało w Praszce, to jest sytuacja taka, że skrzywdzono burmistrza. To powiedziała w telewizji! - grzmiał Andrzej Lepper. - Co to za porównanie: przewiezienie jednego człowieka na taczce do dwóch tysięcy ludzi, którzy nie mają zasiłku, którzy nie mają na chleb dla swoich dzieci. To jest naruszeniem prawa, nie tamto!

Lider Samoobrony mówi tak, jakby przewiezienie Włodzimierza Skoczka była jakąś zabawą na dożynkach gminnych, a nie brutalnym aktem agresji.

Tymczasem wyglądało to tak: we wtorek (3 sierpnia 1993 r.) rano burmistrz Włodzimierz Skoczek pojechał do Urzędu Wojewódzkiego w Częstochowie (Praszka należała wtedy do województwa częstochowskiego).

Kiedy wrócił w południe, pod urzędem miejskim czekało na niego około 100 demonstrantów. Działacze Samoobrony dali mu do podpisania dymisję. Kiedy odmówił, wyciągnęli go siłą z urzędu i posadzili go na taczkę.

- To był okropny widok, ponieważ burmistrz Skoczek był inwalidą, nie miał jednej nogi, tylko drewnianą protezę - opowiada jedna z mieszkanek Praszki, która była świadkiem wydarzeń. - Manifestanci nie zważali jednak na to. Jedna z kobiet krzyknęła nawet, że „powinni mu drugą nogę upier...ić, toby więcej nie przyszedł do urzędu". Nikt nie zaprotestował...

Nie reagowali również policjanci, za co głową zapłacił komendant rejonowy policji w Oleśnie Krzysztof Zarębski, który został odwołany ze stanowiska.

Działacze Samoobrony upokorzyli Włodzimierza Skoczka, wożąc go na taczce po rynku. Przejechali około 80 metrów, z urzędu do sklepu chemicznego.

Świadkiem tych wydarzeń był Tadeusz Olejnik, znany praszkowski fotograf, dzisiaj już na emeryturze. Jest jedyną osobą, która uwieczniła wywiezienie burmistrza Praszki na fotografii.

Wywiezienie na taczce burmistrza i pochwalenie tego przez Andrzeja Leppera padło jednak na podatny grunt. Po upadku PRL-u i bankructwie socjalistycznej gospodarki bezrobocie, bieda i związana z tym frustracja były ogromne.

- Ile matek z dziećmi skacze z okien. Ilu emerytów i rencistów skacze. Ilu za sznurek łapie. To jest zbrodnia na narodzie polskim! Ja proponuję: wstańmy w tej chwili i minutą ciszy uczcijmy pamięć tych, którzy odebrali sobie życie - mówi Andrzej Lepper.

Ludzie w wypełnionej sali widowiskowej domu kultury byli poruszeni, ponieważ to był czarny rok w historii Praszki. W ciągu roku: od sierpnia 1993 do połowy 1994 roku życie odebrało sobie aż 8 mieszkańców miasta!

Po minucie ciszy Andrzej Lepper gładko przeszedł do prośby o podpisy poparcia na liście Samoobrony. Andrzej Lepper zarejestrował bowiem Samoobronę w 1992 roku jako związek zawodowy rolników, a wkrótce przekształcił ją w partię.

- Złóżcie te podpisy popierające Samoobronę. Karty głosowanie ot będą taczki dla tych oszustów politycznych. To oszołomstwo pogonimy z Polski i przede wszystkim rozliczymy! - perorował Andrzej Lepper.

Mieszkańcy Praszki złożyli podpisy poparcia dla partii i nikt się nimi już więcej nie interesował

Po zebraniu podpisów oraz wykorzystaniu afery taczkowej w klipie wyborczym Andrzej Lepper już potem nie interesował się Praszką. Manifestanci wywożący burmistrza na taczce zyskali rozgłos na całą Polskę, ale niczego nie wywalczyli. Mimo 30-procentowego bezrobocia miasto nie zostało uznane za rejon dotknięty strukturalnym bezrobociem, czego domagali się manifestanci.

Praszkowscy działacze nie zrobili kariery w Samoobronie. Antoni Arndt w 1993 roku dostał wprawdzie 2. miejsce na liście kandydatów do Sejmu, ale wycofał się. Bogusław Przybył wystartował w wyborach, ale otrzymał tylko 312 głosów.

Na murach w Praszce pojawiały się napisy, jedni pisali: „To Solidarność nas zdradza", a drudzy: „Co dalej, pachołki Samoobrony?".

Jeden z liderów protestów Antoni Arndt już w grudniu 1993 roku narzekał na łamach „Super Expressu":

- Samoobrona chciała pojechać na naszych plecach do wyborów, od sierpnia nikt od nich się z nami nie kontaktował.

Włodzimierz Skoczek pod presją manifestantów, którzy zablokowali urząd i nikomu nie pozwolili z niego wyjść, wraz z większością radnych (11 osób) podpisał rezygnację. Później wystąpił do sądu o unieważnienie tej złożonej pod przymusem rezygnacji, ale na stołek burmistrza już nie wrócił. Praszką aż do kolejnych wyborów w 1994 r. rządził wyznaczony przez premiera komisarz.

Wywieziony na taczce z urzędu burmistrz przeprowadził się do Łodzi. Do końca życia miał żal o to, jak potraktowano go w Praszce. Zmarł w tym roku, 17 maja 2023 r. Pochowany został na cmentarzu w Wołczynie, skąd pochodzi jego żona.

Dawne Polmo w Praszce to dzisiejsza fabryka podzespołów motoryzacyjnych Neapco.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska