4 liga piłkarska. OKS Olesno - Polonia Nysa 1-4

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Marcin Ściański zdobył dwie bramki dla Polonii.
Marcin Ściański zdobył dwie bramki dla Polonii. Oliwer Kubus
Mimo tego, że goście wysoko wygrali to trenerzy obu ekip zgodnie podkreslali, że wynik nie do końca odzwierciedlał przebieg spotkania.

- Długimi okresami mecz był bardzo wyrównany, ale przeważyła nasza skuteczność to i że byliśmy bardziej dokładni - obrazował sytuację szkoleniowiec nysan Andrzej Polak, ale już jego vis a vis u gospodarzy był zdecydowanie bardziej dosadny.

- Pierwsze trzy bramki dla rywali to nasze prezenty, na tym poziomie takie błędy w defensywie nie powinny mieć miejsca - zaznaczał Dawid Nowacki. - Z grą, zaangażowaniem było dobrze, ale takich goli to nawet w klasie B, za przeproszeniem, można by się powstydzić - przedstawiał swój punkt widzenia.

A o co dokładnie chodzi? Ano o to, że pierwsze trafienie przyjezdni zawdzięczają w znacznej mierze niefrasobliwości defensywy OKS-u. Po tym jak Rafał Bobiński z środka boiska dograł w pole karne piłkę nikt z miejscowych do niej się nie pokwapił, a i Dawid Byrski nie musiał specjalnie się wysilać, by głową z okolic 16 metra przelobować w dodatku źle ustawionego Dawida Sładka.

Drugi gol padł z „jedenastki” której gospodarze spokojnie mogliby uniknąć gdyby tylko któryś z nich po prostu wybił futbolówkę jak najdalej od swojej bramki. Niestety dla nich nikt tego nie zrobił, a festiwal tych złych wyborów zakończył faul w polu karnym na zawodniku Polonii, który był ustawiony tyłem do miejsca ataku. Do „wapna” podszedł Bobiński, który nie zwykł marnować takich okazji.

Trzeci gol z kolei obarcza konto Sładka, który wypluł piłkę przed siebie, a dopadł do niej Marciń Ściański i nie miał kłopotów ze skierowaniem jej do siatki. Ten sam zawodnik na półmetku drugiej odsłony dobił miejscowych, choć stać ich było jeszcze na honorowe trafienie.

Mimo tak przekonującej wygranej Polak tonował optymizm.
- Na razie jeszcze nie gramy tego co bym chciał, cały czas czekam, aż w końcu będą miał pełną kadrę - przyznawał.

OKS Olesno - Polonia Nysa 1-4 (0-3)
Bramki: 0-1 Byrski - 3., 0-2 Bobiński - 38 (karny)., 0-3 - Ściański - 44., 0-4 Ściański - 70., 1-4 Jeziorowski - 77.
OKS: Sładek - Kubacki (46. Zug), Krzymiński, Ficek, Jeziorowski - Meryk, Kaczor (60. Skowronek), Gacmaga, Świerc (46. Flak), Dębski - Gąsiorowski. Trener Dawid Nowacki.
Polonia: P. Kowalczyk - Stasiak, T. Kowalczyk, W. Bajor, Kulak - Pisula, Bobiński, Perkowski (72. Bateńczuk), Mroziński (48. M. Bajor) - Ściański, Byrski (88. Duda). Trener Andrzej Polak.
Żółte kartki: Skowronek - W. Bajor.
Czerwone kartki: Gąsiorowski (80. Min) za dyskusję z sędzią, Skowronek (90. min) za dwie żółte kartki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska