Wybory w PO. Andrzej Buła bez konkurenta
Nabór kandydatów na stanowiska szefów poszczególnych struktur Platformy w regionie zakończył się w sobotę 9 października. Już wcześniej w partii mówiono, że najpewniej nikt nie będzie próbował odebrać Andrzejowi Bule przywództwa w PO na Opolszczyźnie.
- No chyba, że ktoś liczy na awans - komentowali nasi rozmówcy. - Poprzednio rękawicę rzucił mu Daniel Palimąka. I wcale na tym źle nie wyszedł, bo przecież został wicedyrektorem gabinetu marszałka. Dlatego w partii żartuje się, że jeśli ktoś chce awansować, to powinien kandydować przeciwko Andrzejowi Bule.
Tym razem nikt się jednak nie zgłosił. Dlatego Andrzej Buła nadal będzie kierował opolską Platformą.
Wybory w PO. Pojedynki w Nysie i Kędzierzynie-Koźlu
O ile emocji nie będzie w przypadku wyborów regionalnego przewodniczącego, to dziać może się na poziomie dwóch powiatów: nyskiego i kędzierzyńsko-kozielskiego.
Do soboty wiele wskazywało na to, że dojdzie do starcia Bogusława Wierdaka, wieloletniego szefa struktur PO w tej części regionu, z Danielem Palimąką, kierującym partią w Nysie.
- Wszystko zmieniło się dosłownie w ostatniej chwili. Bogusław Wierdak wycofał swoją kandydaturę. Zamiast niego zgłosił się poseł Rajmund Miller. I to on będzie się ubiegał o przywództwo w partii z Danielem Palimąką w powiecie nyskim - słyszymy w Platformie.
Z kolei w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim dojdzie do starcia Michała Nowaka, radnego z Kędzierzyna-Koźla, z Robertem Węgrzynem, sekretarzem Platformy na Opolszczyźnie, radnym sejmiku, a w przeszłości posłem tej partii.
- Nie jest tajemnicą, że Michał Nowak i Robert Węgrzyn nie darzą się sympatią. Ścierali się już na poziomie powiatu. Należy tylko liczyć, że ich starcie nie zaszkodzi samej formacji - mówi nam polityk opolskiej Platformy.
Wybory w PO. Będzie zmiana lidera w Opolu
Przesądzona jest zmiana szefa PO na poziomie Opola. Do tej pory na czele struktur partii w stolicy regionu stał poseł Tomasz Kostuś. Tym razem postanowił jednak nie kandydować.
- Byłem szefem Platformy w Opolu przez dwie kadencje. Przez ten czas udało się sporo zrobić i osiągnąć - mówi Tomasz Kostuś. - Uznałem jednak, że z racji licznych obowiązków w Sejmie, częstych wyjazdów do Warszawy i konieczności większego zaangażowania w politykę na poziomie krajowym, lepszym rozwiązaniem będzie aby partią na poziomie stolicy regionu kierował człowiek będący na miejscu.
Jedynym kandydatem na szefa PO w Opolu jest Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa, a w przeszłości radny Opola.
Wybory regionalne w Platformie odbędą się 23 października.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?