Chcemy pomóc Głuchołazom wykonać te badania, ponieważ przywrócenie połączenia Nysy z Czechami jest dobre dla całego regionu, ale też dla naszych studentów, bo będą mieli ułatwiony dojazd na uczelnię - twierdzi Zofia Wilimowska, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie, która w miniony czwartek podpisała nietypowa umowę z głuchołaskim magistratem.
Chodzi o zlecenie specjalistom z uczelni, jak również samym studentom, przeprowadzenie analizy przepływu komunikacyjnego na trasach z Nysy do Głuchołaz, ale również z Głuchołaz do Czech. Głuchołascy włodarze chcą bowiem wiedzieć, jak często mieszkańcy i turyści podróżują, z jakich środków lokomocji korzystają oraz, jak chcieliby aby dojazd do Głuchołaz lub samych Czech był zorganizowany.
Badaniami zajmie się m.in. Tomasz Drewniak ze Studium Nauk Podstawowych PWSZ, który wraz z grupą studentów sprawdzi owe preferencje komunikacyjne.
- Z jednej strony będziemy ankietować różne grupy społeczne, z drugiej monitorować przepływ samochodowy na wszystkich trasach. Na sam koniec przeanalizujemy badania, wyciągniemy z nich wnioski i napiszemy raport - tłumaczy Tomasz Drewniak.
Badaniami mają potrwać do miesiąca. Włączonych w nie zostanie najprawdopodobniej kilkudziesięciu studentów.
Po co natomiast Głuchołazom takie badania? Otóż Edward Szupryczyński, burmistrz miasta, wyjaśnia, że Czesi sukcesywnie zmniejszają liczbę połączeń kolejowych ze względów finansowych.
- Gdyby nie pomoc hetmana z kraju ołomunieckiego to najprawdopodobniej tych połączeń osobowych przebiegających przez Głuchołazy w ogóle by już nie było - mówi.
Z gotowym raportem sporządzonym przez pracowników i studentów PWSZ w Nysie burmistrz Szupryczyński zamierza zapukać do drzwi Urzędu Marszałkowskiego w Opolu.
Jest przekonany, że reaktywacja połączeń transgranicznych jest nie tylko uzasadniona ekonomicznie, ale przede wszystkim ważna dla rozwijającej się w Głuchołazach, Pokrzywnej, Nysie i całym powiecie turystyki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?