Porażające wyniki kontroli PIP w urzędzie marszałkowskim [RAPORT]

W anonimowej ankiecie ponad 60 proc. pracowników wskazało negatywne zachowania lub działania, których doświadczyli pracując w urzędzie marszałkowskim.

Ankietowani skarżyli się na zaniżanie oceny ich pracy, przydzielanie zbyt dużej liczy obowiązków oraz zlecanie zadań poniżej ich umiejętności.

- Pojawiły się też odpowiedzi mogące wskazywać na występowanie zachowań noszących znamiona dyskryminacji, w tym molestowania - mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Łukasz Śmierciak z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu. - Były to pojedyncze przypadki znęcania się psychicznego, atakowania politycznych lub religijnych przekonań, wyśmiewania niepełnosprawności oraz nieakceptowanych zachowań o charakterze seksualnym - wyliczał.

Z badań wynika, że pracownicy nieprzyjemności doświadczali głównie ze strony bezpośrednich przełożonych (54 proc.), co więcej świadkami tego byli również inni pracownicy. Inspektorzy w ankiecie nie pytali jednak o nazwisko przełożonego, z którego strony doświadczyli przykrości (wiadomo jedynie, że wypełniali je pracownicy departamentów podległych wicemarszałkowi Tomaszowi Kostusiowi - red.).

Podobne badanie, na wniosek związków zawodowych, przeprowadzono również w innych departamentach i tam wynik był jeszcze bardziej zatrważający, bo na niewłaściwe traktowanie skarżyło się blisko 70 proc. ankietowanych.

Kontrola w urzędzie marszałkowskim to pokłosie tekstu nto “Odlot marszałka".

Urzędnicy skarżyli się w nim m.in., że wicemarszałek Tomasz Kostuś wydaje im komendy “siad", “głos" i “waruj".

Kierowcę, który zdaniem wicemarszałka jechał za wolno, wyrzucił z służbowego samochodu na drodze pod Krapkowicami. Mężczyzna na piechotę szedł na PKS, by wrócić do urzędu.

Wyniki kontroli w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego

Informacja prasowa OIP

Okręgowy Inspektorat Pracy w Opolu w okresie marzec - maj 2013 r. przeprowadził kontrolę w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego.

Celem kontroli było sprawdzenie przestrzegania przez pracodawcę przepisów prawa pracy, w tym bezpieczeństwa i higieny pracy, a także problematyki przeciwdziałania mobbingowi.

W ramach badania problematyki mobbingu, inspektorzy pracy odbyli spotkania z pracownikami wybranych Departamentów Urzędu Marszałkowskiego. W trakcie spotkań, za zgodą pracodawcy, przeprowadzili badania z wykorzystaniem anonimowej ankiety zawierającej pytania odnośnie występowania symptomów negatywnych działań skierowanych na pracowników. Na ogólną liczbę 51 wypełnionych ankiet, w 31 z pośród nich (61%) ankietowani wskazali na różnego rodzaju negatywne zachowania lub działania w zakresie relacji międzyludzkich. W przeważającej większości dotyczyły one szeroko rozumianej dyscypliny pracy i sposobu zarządzania pracownikami, m.in. krytyka wykonywanej pracy, zaniżanie oceny zaangażowania w pracę, kwestionowanie podejmowanych decyzji, zlecanie bezsensownych zadań, przydzielanie zbyt dużej ilości zadań oraz zadań poniżej umiejętności pracowników.

W mniejszym zakresie pojawiły się odpowiedzi wskazujące na zachowania noszące znamiona dyskryminacji, w tym molestowania np. pojedyncze przypadki znęcania się psychicznego, atakowania politycznych lub religijnych przekonań, wyśmiewania niepełnosprawności oraz nieakceptowanych zachowań o charakterze seksualnym.

W ocenie większości badanych negatywne zachowania były podejmowane w sposób jawny, a osoby dopuszczające się tego rodzaju działań, stosowały je również wobec innych pracowników.

W większości przypadków jako osobę lub osoby stosujące negatywne działania ankietowani wymienili bezpośrednich przełożonych (54% przypadków) . W pozostałych sytuacjach dotyczyło to przełożonych na wyższym stanowisku, a także osób współpracujących z Urzędem.

Jeżeli chodzi o czasookres występowania negatywnych działań, to badani w zdecydowanej większości stwierdzili, że tego rodzaju zachowania i działania mają miejsce dłużej niż 2 lata.

Na wniosek związków zawodowych badania ankietowe przeprowadzono również na grupie pozostałych pracowników Urzędu. Za pośrednictwem związków zawodowych dostarczono inspektorom pracy 83 wypełnione ankiety, z których 57 zawierało informacje o różnego rodzaju negatywnych działaniach wobec pracowników. Zakres tematyczny odpowiedzi w przeważającej mierze pokrywa się z wcześniejszymi wynikami badania, przeprowadzonego bezpośrednio przez inspektorów pracy.

Ponadto, w trakcie kontroli umożliwiono pracownikom Urzędu kontakt z inspektorami pracy poprzez ogólnie dostępny numer telefonu, pod który zainteresowani pracownicy mogli zgłaszać uwagi i sugestie w zakresie zagadnień objętych kontrolą, w tym kwestii dotyczących mobbingu. Do dnia zakończenia kontroli z udostępnionego telefonu skorzystał jeden pracownik, który w rozmowie z inspektorem wyraził pozytywną opinię dotyczącą osób kierujących Urzędem.

Podczas kontroli przesłuchano w charakterze świadków 13 osób pracujących w bezpośrednim kontakcie z wicemarszałkiem Tomaszem Kostusiem. Jeden z 13 przesłuchiwanych pracowników zeznał do protokołu przesłuchania świadka, że wicemarszałek stosował wobec niego negatywne sformułowania "siad", "głos". Ponadto pracownik zeznał, że był osobiście świadkiem używania tego rodzaju zwrotów wobec innych pracowników. Zgodnie z zeznaniem do sytuacji takich dochodziło w latach 2010 oraz 2011. Protokoły przesłuchań świadków zostały utajnione na wniosek pracowników.

Należy podkreślić, że zebrane informacje nie przesądzają o występowaniu zjawiska mobbingu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego, bowiem jego potwierdzenie lub wykluczenie należy do wyłącznej kompetencji sądu pracy. Zadaniem Państwowej Inspekcji Pracy w tym względzie jest wskazanie pracodawcy konkretnych problemów pojawiających się w relacjach interpersonalnych oraz stwierdzenie czy pracodawca realizuje obowiązek przeciwdziałania mobbingowi, do czego zobowiązują go przepisy Kodeksu pracy. W przypadku Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego obowiązek ten jest realizowany poprzez odpowiednie zapisy w regulaminie pracy, w postaci wewnętrznej procedury antymobbingowej.

W odniesieniu do problematyki czasu pracy, wypłaty wynagrodzeń oraz urlopów wypoczynkowych inspektorzy pracy stwierdzili niewypłacenie dodatków za pracę w porze nocnej pracownikom zatrudnionym na stanowisku kierowcy.
W zakresie technicznego bezpieczeństwa pracy, inspektorzy pracy stwierdzili brak kilkudziesięciu opraw w lampach wyładowczych (jarzeniowych) znajdujących się w pomieszczeniach pracy jednego z biur należących do UMWO.

Ponadto stwierdzono, że pracodawca nie przeprowadził oceny warunków pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe, która powinna określać m.in. organizację stanowisk pracy, jakość i rozmieszczenie elementów wyposażenia, w sposób zapewniający spełnienie wymagań bezpieczeństwa i higieny pracy.