- Co roku przekazuję na rzecz stowarzyszenia 1 procent podatku, przyszłam też na koncert, żeby kupić cegiełkę na budowę hospicjum - mówi Barbara Śmieszek, mieszkanka Kluczborka.
- Przyszliśmy na koncert całą rodziną, żeby kupić cztery cegiełki - mówią Tomasz i Anna Ogrodowiakowie, którzy byli na koncercie razem z synami Bartkiem i Mateuszem.
Biletem wstępu na koncert była cegiełka w cenie 10 zł.
- Byłam zobaczyć budowę i widzę, że tych cegiełek zbudowano tam już całkiem dużo - mówi Natalia Kukulska. - Dostaję bardzo dużo próśb o zaśpiewanie w koncercie charytatywnym. Nie wszystkie prośby jestem w stanie spełnić, ale z Kluczborka dostałam takie piękne listy, że bardzo chciałam tutaj przyjechać.
Zgodnie z tradycją piosenkarka zasadziła przy budowanym hospicjum w Smardach Górnych drzewo - jodłę koreańską. Swoje drzewa mają w ogrodzie hospicyjnym m.in. Andrzej Piaseczny, siatkarze Skry Bełchatów, chór Sound'n'Grace.
- Byliśmy w Kluczborku w ubiegłym roku, więc tym bardziej nie mogliśmy opuścić 10. urodzin stowarzyszenia - mówi Kamil Mokrzycki z chóru Sound'n'Grace. - Za rok również przyjedziemy, bo przecież 11. urodziny to też fajna okazja.
Chórzyści z Sound'n'Grace i prowadzący koncert Conrado Moreno wystąpili za darmo. Natalia Kukulska też zrezygnowała z honorarium, organizatorzy zapłacili tylko muzykom z jej zespołu. Koszt organizacji koncertu charytatywnego pokryli sponsorzy.
- Jeszcze liczymy pieniądze wrzucane przez uczestników koncertu do puszek, całkowity dochód zostanie przeznaczony na okna i drzwi do budowanego hospicjum - informuje Sławomir Kołecki, prezes Stowarzyszenia Hospicjum Ziemi Kluczborskiej św. Ojca Pio.
Sławomir Kołecki i lekarz Janusz Cholewiński otrzymali nagrody za 10 lat działalności w stowarzyszeniu. Nagrody miały formę anielskiego skrzydła.
- Zajmuję się tym, na czym się znam, czyli na leczeniu pacjentów, a prowadzenie stowarzyszenia zostawiłem Sławkowi - mówi Janusz Cholewiński.
Conrado Moreno (mieszkający w Polsce Hiszpan znany z programu "Europa da się lubić", a obecnie prowadzący studio Lotto) przyjechał do Kluczborka już drugi raz.
- Dobrze wiem, co to choroba nowotworowa. Na raka zmarła moja babcia, teraz chory jest dziadek - mówi Conrado Moreno. - W tym roku spełniłem moje marzenie. Przeszedłem ponad 800 kilometrów w samotnej pielgrzymce z Francji do Santiago de Compostela.
Hospicjum Ziemi Kluczborskiej św. Ojca Pio od 10 lat stowarzyszenie opiekuje się osobami będącymi w ostatnim stadium choroby nowotworowej w domach pacjentów. W ciągu dekady stowarzyszenie pomogło ponad 730 nieuleczalnie chorym pacjentom.
- Przyjechaliśmy do Smard Górnych po 1,5 roku i widzimy, jak bardzo posunęła się budowa. Oby jak najszybciej udało się zbudować to hospicjum. Musimy myśleć w ten sposób, że w hospicjum odprowadzamy chorych do innego świata, a nie żegnamy ich - mówi Kamil Mokrzycki z Sound'n'Grace.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?