Saltex 4 liga. Trzy walczą o awans, kilka o utrzymanie

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Przy piłce Łukasz Bielak z Racławii.
Przy piłce Łukasz Bielak z Racławii. Archiwum
Dziś odbędzie się 31. kolejka Saltex 4 ligi, w której niemal każde spotkanie ma bardzo dużą wagę.

- Chcemy awansować do 3 ligi i staramy się cel zrealizować - mówi Tomasz Hajduk, trener Piotrówki, która aktualnie przewodzi stawce, ale ma tylko punkt przewagi nad Polonią Głubczyce i dwa nad Stalą Brzeg. - Walka będzie się toczyć do ostatniego meczu, ale mój zespół wygląda dobrze i jest w stanie wygrać wszystkie cztery spotkania nie oglądając się na najgroźniejszych rywali.

W tej grupie od jakiegoś czasu wiele się nie zmienia, a następują jedynie przetasowania i raz jedni mają nieznacznie bliżej do 3 ligi, a raz drudzy. Teoretycznie po dzisiejszych spotkaniach sytuacja nie powinna się zmienić, ale faworyci mieli już kilka wpadek i muszą się mieć na baczności. Polonia jedzie do Lewina Brzeskiego, Stal czeka mecz w Otmuchowie, a Piotrówkę w Mechnicach.

Czarni i ekipa z Mechnic walczą o utrzymanie i wraz z Racławią Racławice Śląskie powinny stoczyć walkę o uniknięcie 14. lokaty, która będzie prawdopodobnie pierwszą spadkową ("zleci" 13. zespół w tabeli jeżeli nie utrzyma się w wyższej klasie Swornica Czarnowąsy).

Skoro dwie ekipy grają z najwyżej notowanymi, to skorzystać może Racławia, która w weekend zanotowała bezcenną wygraną z Victorią Chróścice, a teraz zmierzy się z solidnym, ale już spokojnym Śląskiem Łubniany.
- Musimy szukać punktów z każdym rywalem, a w sobotę trzeba pokonać Czarnych Otmuchów - mówi Dagobert Kroll, trener ekipy z Racławic Śląskich.
Jego zespół nie ma złego terminarza, a pozazdrość mogą go zwłaszcza gracze z Mechnic, którzy zagrają jeszcze trzy mecz z bardzo mocnymi w rundzie rewanżowej Piotrówką, Startem i Po-Ra-Wiem.

Mniejsze szanse na uratowanie mają Orzeł Źlinice i Victoria, a ponieważ dziś grają ze sobą, to jedna z tych drużyn będzie właściwie w klasie okręgowej, gdzie już trafia strzelecki Piast. Jeżeli tercet Mechnice, Czarni i Racławia nie wygra, a stanie się to udziałem prudniczan, to Pogoń zapewni sobie utrzymanie, bo na trzy kolejki przed końcem sezonu będzie miała osiem punktów przewagi. Co najmniej tyle co ekipy z Olesna i Paczkowa, dla których finał rozgrywek będzie bezstresowy.

Takim jest już dla piłkarzy z Większyc i Namysłowa, którzy obok Piotrówki są najlepsi wiosną. Dla nich celem jest kontynuowanie bardzo dobrej passy i walka o 4. miejsce w tabeli, które będzie bardzo dobrym wynikiem, na który się nie zanosiło.

Program
Piast Strzelce Opolskie - Po-Ra-Wie Większyce
OKS Olesno - Pogoń Prudnik
Czarni Otmuchów - Stal Brzeg
Śląsk Łubniany - Racławia Racławice Śląskie
Victoria Chróścice - Orzeł Źlinice
TOR Dobrzeń Wielki - Sparta Paczków
Olimpia Lewin Brzeski - Polonia Głubczyce
Start Namysłów - Chemik Kędzierzyn-Koźle
Mechnice - Piotrówka (wszystkie mecze godz. 18.00)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska