Marian Gmyrek z Byczyny wreszcie znalazł bliźniaka genetycznego. Jest już po przeszczepie

W poszukiwaniach pomagała cała Byczyna. Do bazy dawców zapisało się 257 osób, wolontariusze zebrali też 6371 zł oraz 105 euro.

Bliźniakiem genetycznym Mariana Gmyrka okazał się 23-letni mieszkaniec Krakowa.
- Mam bardzo dobrą informację, 14 lipca pan Marian przeszedł już przeszczep szpiku w klinice we Wrocławiu - mówi Milena Zatylna z urzędu miejskiego w Byczynie.

Marian Gmyrek zachęca wszystkich do rejestrowania się w bazie dawców szpiku.
- Można pomóc wielu osobom dotkniętych rakiem krwi - mówi Marian Gmyrek.

Im więcej ludzi zapisze się do bazy, tym większa szansa dla chorych na szybki przeszczep szpiku.

Co godzinę jedna osoba w Polsce dowiaduje się, że ma białaczkę. Znaleźć bliźniaka genetycznego jest często bardzo trudno. Szansa na znalezienie dawcy szpiku kostnego wynosi średnio 1:24 000. Jednak w skrajnych przypadkach trzeba zbadać nawet kilka milionów ludzi, żeby znaleźć odpowiedniego dawcę.

Dawcą szpiku może zostać każda zdrowa osoba w wieku 18-55 lat, która waży minimum 50 kg i nie ma dużej nadwagi.

Dwa lata temu wielką akcję szukania dawcy szpiku zorganizowano mieszkańcy Wołczyna. Pomagali 25-letniemu dzisiaj Michałowi Domagale. W Wołczynie do bazy dawców zarejestrowało się wtedy 183 osoby. Mają okazję pomóc innym chorym, Michał Domagała znalazł bowiem bliźniaka genetycznego w Niemczech.

- Jest to mój rówieśnik z Frankfurtu nad Menem - mówi Michał Domagała. - W grudniu miną dwa lata od przeszczepu, więc będę mógł skontaktować się z moim dawcą. Chcę mu podziękować. Czuję się dobrze, kontroluję się co dwa miesiące.