Stało się to dopiero na koniec pełnej zaskających zwrotów sesji rady miasta, która na nowo podzieliła samorządową scenę w gminie.
Jednocześnie nowym przewodniczącym rady miasta została Eżlbieta Czeczot (Komitet Wyborczy Wyborców Tomasza Wantuły), a wiceprzewodniczącym Marek Niemiec (PO).
Zmieniono też szefów kilku komisji problemowych.
I tak:
szefem komisji urbanistyki został Zbigniew Barszcz (KWW Tomasza Wantuły)
szefem komisji prawno-administracyjnej Tadeusz Urbańczyk (PO).
komisją edukacji pokieruje Ryszard Pacułt (KWW Tomasza Wantuły).
Bez zmian na stanowiskach szefów komisji: strategii (Telesfor Jankowski, KWW), zdrowia (Rafała Olejnik KWW) i finansów (Robert Młodziński, PiS).
Jak do tego doszło?
W poniedziałek prezydent Tomasz Wantuła miał ogłosić, kto będzie jego drugim zastępcą (pierwszym już wcześniej została Ewa Dudzińska).
Wiadomo było, że tego stanowiska chce Platforma Obywatelska, która zamierza współrządzić z prezydentem w gminie. PO na swojego człowieka u boku Wantuły namaściła Artura Widłaka.
- Faktycznie, mam być wiceprezydentem, ale zostanę nim dopiero, jeśli sam Tomasz Wantuła ogłosi moją nominację - mówił wczoraj Widłak.
Miało się to stać na sesji rady miasta, która rozpoczęła się o 14.00.
- Wszystko już ugadane, za dwie, trzy godziny Artur będzie wiceprezydentem, a wtedy będzie można oficjalnie ogłosić, że mamy koalicję PO i komitetu Wantuły - mówił przed sesją jeden z samorządowców związany z Platformą.
Gdy na samej sesji radny SLD Grzegorz Mankiewicz zapytał, kiedy wreszcie poznamy drugiego wiceprezydenta, Tomasz Wantuła odpowiedział, że "stanie się to w odpowiednim czasie". Oznaczało to, że rozmowy na ten temat wciąż się toczą i do samej sesji nie zostaną zakończone.
- W samym obozie prezydenta nie ma porozumienia, co do oddawania stanowiska wiceprezydenta Platformie - mówił jeden z radnych.
Potem obrady rady miasta kilka razy przerywano, w kuluarach co chwilę radni PO i komitetu Wantuły odchodzili na bok, szeptali po kątach lub chowali się w zaciszu gabinetów. Wreszcie padł wniosek o... odwołanie przewodniczącego rady miasta Andrzeja Kopcia z PO.
- Dogadaliśmy się - zdradza jeden z radnych PO. - Przewodniczącą rady miasta będzie Elżbieta Czeczot z komitetu Wantuły, a to otworzy drogę Arturowi Widłakowi do nominacji na wiceprezydenta.
Ostatecznie Kopeć stracił stanowisko, a objęła je Elżbieta Czeczot. Potem powołano także trzech nowych przewodniczących komisji problemowych.
Trudne negocjacje na temat koalicji komitetu Wantuły z Platformą toczyły się od początku kadencji. Dotychczas ich efektem były tylko spory o to, kto ma przewodzić radzie. Rafała Olejnika z Komitetu Wantuły po tygodniu zastąpił Andrzej Kopeć z PO.
- Miejmy nadzieję, ze powołanie na to stanowisko Elżbiety Czeczot z Komitetu Wantuły i nominacja dla Widłaka na wiceprezydena będzie fundamentem zgodnej koalicji obu ugrupowań - wyrażali nadzieję radni rodzącej się w bólach koalicji.
Sam Widłak tłumaczy, że chce teraz zajmować się sprawami gospodarczymi.
- Trzeba rozpocząć pracę, do zrobienia jest sporo - mówi portalowi nto.pl nowy wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?