Auto z Austrii. Sąd nie widzi przestępstwa. Mirosław B., były przewodniczący rady gminy Pakosławice jest niewinny

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Fot. Paweł Relikowski
Sąd Rejonowy w Nysie uniewinnił Mirosława B., byłego przewodniczącego rady gminy w Pakosławicach, od zarzutu sfałszowania faktury i posłużenia się nią przy rozliczeniu dotacji.

W 2015 roku gmina Pakosławice sprowadziła dla OSP w Prusinowicach używany samochód gaśniczy Steyer z austriackiej gminy Wilhering.

Pośrednictwem w zakupie zajmował się ówczesny przewodniczący rady i jednocześnie skarbnik w OSP, 52-letni Mirosław B., lokalny działacz PSL.

W gminie przedstawił rachunek z Austrii na kwotę 7 tys. euro, na podstawie którego samorząd wypłacił dotację, a potem zarejestrował auto.

Rok później za pośrednictwem ambasady Austriacy wystąpili o dodatkowe pieniądze. Okazało się, że auto miało kosztować 18 tys. euro.

Mirosław B. zobowiązał się pokryć różnicę z własnej kieszeni. Tłumaczył też, że to władze Pakosławic wycofały się z ustnych ustaleń w sprawie ceny za auto.

Władze gminy zgłosiły jednak sprawę do prokuratury, która po dwóch latach oskarżyła Mirosława B., że przedłożył do rozliczenia rachunek z podrobionym podpisem burmistrza Wilhering.

W nyskim sądzie przesłuchano nawet burmistrza z Austrii.

We wrześniu zapadł wyrok uniewinniający Mirosława B. od zarzutu oszustwa, ale nie jest on prawomocny, bo prokuratura odwołała się do Sądu Okręgowego w Opolu.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska