3 z 9
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
- Nie miałem jak tam podjechać, ale zadzwoniłem na numer...
fot. Damian Kapinos

Bocianowi pomógł tylko przypadkowy kierowca [zdjęcia]

- Nie miałem jak tam podjechać, ale zadzwoniłem na numer alarmowy - mówi Grzegorz Hebda - gdzie szybko operator przełączył mnie do służby obsługi autostrady. A tam dość niemiły pan, wysłuchawszy, w czym jest problem, zapytał dość opryskliwie, czego od niego oczekuję. - Wyjaśniłem, że po pierwsze jako użytkownik dróg oczekuję, że zrobią coś z zagrożeniem, jakim bociek może być dla kierowców, jeśli wejdzie na jezdnię. A po drugie - że to gatunek chroniony, więc należy mu się pomoc. Powiedział, że przyjmuje zgłoszenie, i się rozłączył. Oczywiście, przez dwie godziny nikt się tam nie pojawił.

Zobacz również

Kto powinien zostać Trenerem Sezonu w Ekstraklasie? Zagłosuj w sondzie

Kto powinien zostać Trenerem Sezonu w Ekstraklasie? Zagłosuj w sondzie

Wtorek Muzyczny w legnickim Muzeum Miedzi, koncert "Nasi Dyplomanci", zdjęcia

Wtorek Muzyczny w legnickim Muzeum Miedzi, koncert "Nasi Dyplomanci", zdjęcia

Polecamy

AC Red z nową nazwą– AC Shadows. Kiedy pierwszy zwiastun gry?

NOWE FAKTY
AC Red z nową nazwą– AC Shadows. Kiedy pierwszy zwiastun gry?

Szok! Zwycięzca ostatniego etapu nie pojedzie dalej. Jest komunikat zespołu

Szok! Zwycięzca ostatniego etapu nie pojedzie dalej. Jest komunikat zespołu

Chcesz przyciągać spojrzenia? Postaw na siwe włosy i błyszcz

Chcesz przyciągać spojrzenia? Postaw na siwe włosy i błyszcz