Corotop Gwardia Opole przegrała z Grupą Azoty Unią Tarnów 26:29 w wyjazdowym spotkaniu 16. kolejki Orlen SuperLigi

Krzysztof Marcinkiewicz
Krzysztof Marcinkiewicz
Zdjęcie archiwalne.
Zdjęcie archiwalne. Wiktor Gumiński
Corotop Gwardia Opole przegrała wyjazdowy mecz z Grupą Azoty Unią Tarnów 26:29. Spotkanie odbyło się w ramach 16. kolejki Orlen SuperLigi.

Corotop Gwardia jest w tym sezonie ligowym średniakiem, walczącym o miejsce w play-off po rundzie zasadniczej. Na własnym parkiecie opolanie są niezwykle mocni i regularnie punktują. Byli w stanie chociażby wygrać 24:22 z Chrobrym Głogów, będący przecież jedną z najlepszych drużyn trwającego sezonu. Tydzień temu stoczyli niezwykle wyrównany bój z brązowymi medalistami Mistrzostw Polski, Górnikiem Zabrze. Gwardziści pokonali również w pierwszym meczu Grupę Azoty Unię Tarnów 30:26.

O wiele słabiej opolanie spisują się natomiast na wyjazdach. Przegrali m.in. z przedostatnim w tabeli Wybrzeżem Gdańsk. Nie dali również rady w Kaliszu w meczu z innym ligowym średniakiem.

Przed przyjazdem Gwardii do Tarnowa miejscowa Unia wygrała zaledwie 1 ostatnich 5 spotkań. O ile porażki z Azotami Puławy czy Wisłą Płock były wkalkulowane, to przegrana 24:27 w Ostrowie Wielkopolskim chwały nie przynosi.

Sam mecz dobrze zaczęli gwardziści, którzy po golach Waldemara Kawki prowadzili 2:0. Chwilę później ten zawodnik dostał karę 2 minut i gra się wyrównała. Przed przerwą Unia zdobyła kilkubramkowe prowadzenie. Przed samym końcem tej części meczu opolanie rzucili jeszcze bramkę. Zrobił to Michal Milewski z rzutu karnego.

Przełomowe dla meczu wydarzenia rozegrały się między 34 a 40 minutą, kiedy tarnowianie rzucili 4 bramki z rzędu, nie tracąc żadnej. Natomiast po drugiej stronie boiska Michał Milewski nie trafił karnego. Unia prowadziła już 19:14 i tej przewagi nie oddała. W końcówce co prawda gwardziści rzucili się do szaleńczego odrabiania strat i doszli rywali na 24:26, jednak na więcej nie było ich stać. To gospodarze rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść.

Po przegranej w Tarnowie Gwardia zajmuje 8. miejsce w tabeli, ostatnie premiowane awansem do play-off. Swojego spotkania nie rozegrała jednak Ostrovia, która będzie faworytem w czwartkowym (14.12) meczu z Piotrkowaniniem.

Grupa Azoty Unia Tarnów – Corotop Gwardia Opole 29:26 (15:13)
Unia: Małecki, Wysocki – Podsiadło 7, Zdobylak 5, Parovinchak 5, Bushkou 4, Słupski 3, Kucharzyk 2, Sanek 1, Adamski 1, Sikora 1, Małek, Mrozowicz.
Gwardia: Malcher, Ałaj, Lellek – Chychykalo 9, Kawka 4, Wojdan 3, Łangowski 3, Jankowski 2, Scisłowicz 2, Jędraszczyk 1, Milewski 1, Wandzel 1, Sosna, Hryniewicz, Stempin, Monczka.
Kary: Unia – 16 min., Gwardia – 16 min.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska