Dawid Tyszkowski zagrał w swojej szkole w Wołczynie. Jeszcze trzy lata temu uczył się tutaj. Dzisiaj robi wspaniałą karierę muzyczną

- Bardzo dobrze wspominam czas spędzony tutaj, w tej szkole. Przecież nie mogę teraz powiedzieć coś innego! - śmiał się Dawid Tyszkowski podczas swojego recitalu na 30. Kulturaliach w Wołczynie.

Jeszcze trzy lata temu Dawid Tyszkowski uczył się w Liceum Ogólnokształcącym w rodzinnym Wołczynie, a wcześniej w gimnazjum mieszczącym się w tym samym budynku. Ogólniak skończył w 2021 roku ze złotą odznakę Gloria Scienti.

Już rok po maturze, w 2022 roku wydał debiutancką EP-kę (minialbum) pt. „Nadal nie śpię”. W 2023 roku nagrał debiutancką płytę pt. „Mój kot zaginął i już raczej nie wróci". W tym roku zagra koncert na głównej scenie prestiżowej trasy koncertowej Męskie Granie. A do tego nagrywa swoją kolejną płytę.

- Nagrywamy ją w chacie w środku lasu pod Bydgoszczą. Jest tam tylko zimna woda ze studni. W chacie jest trochę brudno, ale nie szkodzi, bo są tam sami faceci - mówił Dawid Tyszkowski.

- Jesteście dla mnie specjalną publicznością, połowa na sali to moja rodzina, a druga połowa to przyjaciele i znajomi. Zagram wam piosenkę z nowej płyty, ale tylko połowę - mówił Dawid. - Po raz pierwszy na żywo zagram też na pianinie, a nie umiem grać na pianinie!

- Poszło w miarę OK, nie pomyliłem się za dużo razy, czyli dalej będę się uczył - skwitował z uśmiechem po zagraniu piosenki Dawid Tyszkowski.

Młody wokalista, gitarzysta, a teraz także pianista wspomniał, że wiele z jego piosenek zostało napisanych jeszcze w czasach szkolnych w Wołczynie.

- Demo piosenki „Tlen" nagrałem razem z kolegą Jakubem Krzyżowskim. A dzisiaj ma 6 milionów wyświetleń na Spotify. „Koszulka" to pierwszy utwór, który wypuściłem w świat i dzięki temu tutaj dzisiaj jestem - wspominał Dawid Tyszkowski. - Wtedy chciałem zostać nauczycielem angielskiego, tak jak moja mama. Ale nie udało się!

Po godzinnym koncercie było też spotkanie z Dawidem Tyszkowskim. Każdy mógł zadać mu pytanie, a potem zrobić sobie z nim zdjęcie i zdobyć autograf na płycie. Dawid zapytany został m.in. o to, czy łatwo jest zrobić karierę, pochodząc z małego Wołczyna.

- Powinienem teraz powiedzieć coś motywującego: trzeba walczyć o spełnianie swoich marzeń, pochodząc z Wołczyna. Ale tak naprawdę to uważam, że to ani nie pomaga, ani nie przeszkadza. Każdy skądś pochodzi - mówił Dawid Tyszkowski.

- Dawid, mam do ciebie tylko jedną prośbę: nie zmieniaj się. Jesteś fantastycznym mężczyzną, ciepłym i wrażliwym - powiedziała Ewa Włos, dyrektorka Zespołu Szkół w Wołczynie.

• że można pochodzić z małego Wołczyna i zrobić wielką karierę,
• że można być nadwrażliwym i właśnie to przekuć w sukces artystyczny,
• że można nie startować w telewizyjnych talent show, a wielki talent i tak się obroni.

- Jestem dumna z tego, że takich uczniów wypuszczamy w świat. Naszym wychowankiem jest Dawid Tyszkowski. Moją uczennicą była także Sylwia Nasiadko, która mieszka i pracuje jako producentka w Nowym Jorku, a dzisiaj była również obecna na Kulturaliach i na koncercie Dawida Tyszkowskiego - dodaje Ewa Włos.

Dawid Tyszkowski zagrał koncert na Kulturaliach w Zespole Szkół w Wołczynie.